Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orkiestra Sił Powietrznych USA w Pszczynie. Od hymnu do "Marsza Radetzky'ego". Zobaczcie zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Koncert zespołów Orkiestry Sił Powietrznych USA w Pszczynie
Koncert zespołów Orkiestry Sił Powietrznych USA w Pszczynie Jolanta Pierończyk
Orkiestra Sił Powietrznych USA zagrała 23 kwietnia 2023 r. w kościele ewangelickim w Pszczynie. Koncert rozpoczął się hymnami Polski i Stanów Zjednoczonych, a zakończył "Marszem Radetzky'ego". Przy tej okazji odbyła się zbiórka na pomoc chorej Ewy Dziurosz z Suszca.

Koncert wypełniły zarówno utwory kompozytorów amerykańskich, jak i Bacha czy Mozarta oraz Piazzoli, ale także melodie znane z musicalu "My fair laidy", a nawet znana z "Lata z radiem" polka "Dziadek" w wykonaniu dwóch zespołów Orkiestry Sił Powietrznych USA w Pszczynie. Były to kwartet Allied Winds oraz kwintet Winds Aloft.

Początki Orkiestry Sił Powietrznych USA w Europie sięgają II wojny światowej. Przez pewien czas prowadził ją legendarny Glenn Miller niosąc otuchę żołnierzom i podnosząc morale Armii USA w Europie. Od lat 50. XX wieku orkiestra podróżuje i koncertuje po całej Europie, w charakterze muzycznych ambasadorów USA. Daje blisko 300 koncertów rocznie, budując „muzyczne mosty” i zawsze ciepło zapisując się w sercach publiczności

- powiedziała Barbara Bandoła, starosta powiatu pszczyńskiego.

Koncert odbył się w kościele ewangelickim, w którym uwagę zwraca loża z herbem Hochbergów. W tym miejscu rodzina książęca zasiadała podczas mszy, czasem w towarzystwie swoich gości, wśród których był cesarz Wilhelm II.

Przy okazji koncertu zbierano pieniądze na pomoc Ewie Dziurosz z Suszca.

Pani Ewa ma 47 lat, to kochająca żona i mama dwóch chłopców. Pracowała w szkole jako pedagog i nauczyciel. Niestety, niespełna trzy lata temu doznała rozległego udaru mózgu, po którym do dzisiaj nie jest w stanie poruszać lewą stroną ciała. Do tego z powodu silnego niedokrwienia sprawnej prawej nogi konieczna była jej amputacja aż do wysokości uda. Obrzęk mózgu przyczynił się do usunięcia kości czaszki z prawej skroni.Aby wrócić do częściowej sprawności, pani Ewa wymaga stałej opieki lekarzy specjalistów, rehabilitacji, co wymaga dużych nakładów finansowych. Bliscy chcieliby zakupić dla niej protezę oraz wózek elektryczny, który ułatwi pani Ewie przemieszczanie się

, czytamy na stronie starostwa powiatowego w Pszczynie.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto