Szukają Bramy Żorskiej. Wykopaliska archeologiczne w Pszczynie
-Tuż po zdjęciu asfaltu i starszej kostki natrafiliśmy na kompleks architektury. Jest tu m.in. kanał książęcy lub pruski, jak kto woli. Jest to konstrukcja XIX-wieczna. Tak była obudowana młynówka otaczająca niegdyś zamek. Natrafiliśmy też na kompleks murków ceglanych i kamiennych. Podejrzewamy, że te kamienne mogą pochodzić z Bramy Żorskiej, której poszukujemy – mówi Grzegorz Mędrzycki, kierownik robót z pracowni archeologicznej z Oświęcimia; robót trwających od miesiąca na ulicy Wojska Polskiego, tuż przy zamku. W tym miejscu miała się znajdować zachodnia brama miejska zwana Górną lub Żorską.
Rzeczony kanał jest częścią kanału widocznego przed Bramą Wybrańców. Wykonano go z cegły produkowanej w jednym z tutejszych zakładów.
Archeologów interesuje jednak przede wszystkim dawna brama miejska. - Musimy doprowadzić wykop do poziomu posadowienia tych murów i tam poszukać tzw. warstwy budowlanej, czyli warstwy z czasu budowy: z dużą ilością zaprawy i drobnego gruzu ceglanego - mówi Grzegorz Mędrzycki.
Jak głęboko trzeba będzie kopać? Tego właśnie nie wiadomo. –_Nie znamy głębokości docelowe_j – przyznaje kierownik robót.
W części wykopu najbliższej rynku nie natrafiono na żadną architekturę. – Tam są tylko nawarstwienia historyczne. W tej części mamy ograniczyć się do trzech sondaży szerokich na 2-3 m. Wytyczyliśmy je właśnie i w tych miejscach będziemy się starać uchwycić poziom gruntu rodzimego, czyli uzyskać cały przekrój nawarstwień – mówi archeolog.
Powoli odsłaniają się też konstrukcje drewniane dawnej drogi wylotowej z miasta. Kiedyś była wyłożona belkami drewnianymi (takie belki odkryto w latach 90. na Piastowskiej).- Z badań na rynku, podczas budowy instalacji gazu w południowej pierzei, wiemy, że takich pokładów drewna może być 3-4. Właśnie dochodzimy do drugiego pokładu, pod nią będzie nas czekać pewnie trzeci i czwarty, ten czwarty będzie z czasów średniowiecznych. Na razie jesteśmy przy nawarstwieniach XVII-wiecznych – mówi archeolog.
Wykopaliska archeologiczne w Pszczynie. Zabytkowe przedmioty
Prócz kanału, murków i drewnianych belek w wykopanym dole znaleziono ponad tysiąc fragmentów ceramiki, głównie z XVII i XVIII wieku. Są też fragmenty kafli piecowych. We wtorek natrafiono na fragment z Chrystusem na krzyżu. Znaleziono też dwie ołowiane kule z muszkietu, jedną ceramiczną kulkę do gry (podczas wcześniejszych badań na rynku znaleziono dwie takie), fragment szklanej główki kogucika, prawdopodobnie z jakiejś cukiernicy czy innego naczynia stołowego , fragmenty fajek glinianych XVII- i XVIII - wiecznych.
- Generalnie jest to masowa ceramika nowożytna. Z ceramiki naczyniowej późnośredniowiecznej mamy niewiele fragmentów, kilkadziesiąt, być może te warstwy są jeszcze głębiej – mówi Grzegorz Mędrzycki.
Niestety, w magazynach Muzeum Zamkowego w Pszczynie nie ma miejsca na te znaleziska, wywożone są zatem do muzeum w Wodzisławiu Śląskim.
Czy pszczynianie je kiedyś zobaczą?
- Pomyślimy o tym, gdy gotowa już będzie dokumentacja z badań na rynku - mówi rzecznik UM, Piotr Łapa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?