Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy pracach remontowych odkryto dawne wejście do zamku

Sylwia Plucińska
Tym wejściem wchodziło się do zamku w Pszczynie około  500 lat temu. Dyrektor Maciej Kluss już myśli, jak je zagospodarować.
Tym wejściem wchodziło się do zamku w Pszczynie około 500 lat temu. Dyrektor Maciej Kluss już myśli, jak je zagospodarować.
Ja oczywiście po kieszeniach zaczynam już szukać, czy tam nie mam jakichś pieniędzy, bo prawdopodobnie wykorzystamy to wejście jako dodatkowe z zewnątrz do zbrojowni - mówi dyrektor Maciej Kluss, uśmiechając się z ...

Ja oczywiście po kieszeniach zaczynam już szukać, czy tam nie mam jakichś pieniędzy, bo prawdopodobnie wykorzystamy to wejście jako dodatkowe z zewnątrz do zbrojowni - mówi dyrektor Maciej Kluss, uśmiechając się z zadowoleniem.

Każde odkrycie w obrębie zamku to gratka dla pszczyńskich muzealników. Tym razem podczas robienia wykopu pod studzienkę kanalizacyjną zdjęto dość grubą warstwę ziemi spod ściany zachodniego skrzydła zamku. Mniej więcej w połowie długości muru natrafiono na zamurowane wejście.

- To oryginalna XV-wieczna arkada, bardzo dobrze zachowana - dodaje dyrektor.

Tak naprawdę nie wiadomo, co się znajduje poniżej poziomu ziemi wokół zamku. Kilkadziesiąt lat temu były tu prowadzone wykopaliska, ale nie przy fundamentach samej budowli, która na przestrzeni wieków ulegała kilkakrotnym przebudowom. Odkryte obecnie wejście prowadziło do zamku gotyckiego, którego pierwsza kondygnacja znajdowała się znacznie niżej od dzisiejszego. Piwnice, w których urządzona została zbrojownia, piwnicami naprawdę nie były, ale parterem zamku. Prawdziwe znajdują się pod nimi. Dawny zamek na pewno górował nad otaczającym go miastem, ale nie aż tak jak dzisiaj. Pierwszy raz nadsypano je w połowie XIX wieku, gdy zaczęły pękać fundamenty. (Nie można zapominać, że Pszczyna leży na terenie bagiennym, o nieustabilizowanym podłożu.) Tarasy wokół zamku pełniły więc nie tylko rolę dekoracyjną, ale wzmacniającą konstrukcję potężnej budowli. Niestety, nie zachowały się żadne plany z okresu ich budowy. Dlatego dosłownie każde wbicie w nie łopaty może dostarczać niespodzianek.

Otwarcie nowego-starego wejścia wymaga nakładów i dokonania pewnych zmian w topografii południowego dziedzińca. Pod murem trzeba by zrobić chodnik zagłębiony w ziemi. Dyrektor Kluss ma nadzieję, że pieniądze na to się znajdą w Urzędzie Marszałkowskim. Dziś jeszcze trudno powiedzieć, ile by to miało kosztować.


Dobrze wiedzieć

Najstarszy znany widok zamku pszczyńskiego pokazuje nam mapa Andreasa Hindenberga z 1636 roku. Jego wcześniejszy renesansowy wizerunek próbował odtworzyć dr Jan Kruczek w II tomie Materiałów Muzeum Zamkowego w Pszczynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto