Szpital w Pszczynie: dzierżawca chce zamknąć, powiat usiłuje ratować, NFZ nie pomaga

Od 12 czerwca do szpitala w Pszczynie nie są przyjmowani nowi pacjenci, a część hospitalizowanych jest przewożonych do innych szpitali. Centrum Dializa, która od 2011 r. zarządza pszczyńskim szpitalem, poinformowała NFZ o zwieszeniu działalności większości oddziałów. Jako powód podaje braki kadrowe.

Starosta pszczyński, który od wielu miesięcy szykuje się do przejęcia szpitala, twierdzi, że to nieprawda.

- Nie jest prawdą, że powodem podjęcia decyzji przez dyrekcję szpitala dzierżawionego przez spółkę Centrum Dializa o zaprzestaniu działalności szpitala i ewakuacji pacjentów jest brak lekarzy i pielęgniarek. Jesteśmy po rozmowie z ordynatorami, oddziałowymi i pracownikami pogotowia, którzy stanowczo i jednoznacznie zadeklarowali, że nie odejdą od łóżek pacjentów. Grafiki są w pełni obsadzone i nie ma potrzeby ewakuacji pacjentów - mówi starosta pszczyński, Paweł Sadza, zapewniając, że powiat pszczyński już teraz jest gotowy do przejęcia szpitala. Chodzi tylko o kontrakt. O jego przekazanie starostwu w trybie natychmiastowym. NFZ twierdzi, że to niemożliwe.

Toczy się procedura konkursowa, choć jeszcze niedawno wydawało się, że jest szansa na rokowania. Zapytaliśmy NFZ, dlaczego zdecydowano się jednak na konkurs, a nie na rokowania, które - jak twierdzi starosta - byłyby dla powiatu korzystniejszą formą.

Oto jaką uzyskaliśmy odpowiedź:
Zgodnie z rejestrem ZOZ-ów na terenie powiatu pszczyńskiego są aktualnie dwa podmioty posiadające wymagane komórki organizacyjne, w których można realizować świadczenia stanowiące przedmiot postępowania.

Chodzi o powiat i Centrum Dializa. Rzecz w tym, że ten drugi podmiot od 1 lipca nie będzie miał, gdzie realizować świadczenia, ponieważ prawo użytkowania szpitalnego budynku ma tylko do końca czerwca. A poza tym nie dalej jak 20 marca br. dyrektor Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia rozwiązał umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej we wszystkich zakresach leczenia szpitalnego ze szpitalem w Pszczynie, prowadzonym przez spółkę Centrum Dializa w Sosnowcu. Wśród powodów podjęcia takiej decyzji były m.in. negatywne wyniki kontroli przeprowadzonych przez Śląski OW NFZ, Państwową Straż Pożarną i Śląski Urząd Wojewódzki. Umowa została rozwiązana z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia – wygasa 30 czerwca 2018

W tej sytuacji starosta zrobił wszystko, by na 1 lipca być gotowym do przejęcia szpitala i zapewnienia mu ciągłości funkcjonowania. Jest spółka, która go poprowadzi, rada powiatu przekazała pieniądze na remonty, które już są w toku oraz na inne potrzeby. Wszystko, jak zapewnia starosta pszczyński, jest gotowe do tego, by przejąć pałeczkę w procesie leczenia pacjentów. Potrzeba tylko kontraktu NFZ.

Potrzeba też utrzymania funkcjonowania szpitala do końca czerwca przez Centrum Dializa. Zgodnie z umową. I właśnie dotrzymania tej umowy starosta Paweł Sadza żąda od dzierżawcy w piśmie wystosowanym 13 czerwca. Oto jego pełna treść.

"W związku z przekazanymi do Starostwa Powiatowego w Pszczynie informacjami, wskazującymi na zagrożenie ciągłości funkcjonowania prowadzonego przez Waszą Spółkę Szpitala w Pszczynie, wnosimy o udzielenie wyjaśnień i podjęcie działań w niżej przedstawionych sprawach:
W trakcie dotychczasowych spotkań „Centrum Dializa” Sp. z o.o. przedstawiała stanowisko, że będzie realizować kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na prowadzenie Szpitala w Pszczynie do końca okresu wypowiedzenia, to jest do dnia 30 czerwca 2018r. Tymczasem z pism skierowanych do Wojewody Śląskiego, Narodowego Funduszu Zdrowia, informacji przekazywanych przez rzecznika prasowego Spółki do mediów, a także komunikatu umieszczonego na terenie Szpitala, wynika, że „Centrum Dializa” Sp. z o.o. nie przyjmuje pacjentów od dnia 12 czerwca br. oraz zamierza faktycznie zaprzestać prowadzenia działalności leczniczej w połowie czerwca br. (do dnia 15 czerwca). Rzekomą przyczyną takiej sytuacji miałby być brak personelu. Tymczasem z informacji przekazanych przez pracowników Szpitala wynika, że będą oni świadczyć pracę, pomimo braku wypłaty należnego im wynagrodzenia ma miesiąc maj br. Zaistniała sytuacja prowadzi do wniosku, że „Centrum Dializa” Sp. z o.o. poprzez swoje pozaprawne działania i brak wypłaty należnych wynagrodzeń prowokuje swoich pracowników do zaprzestania pracy, tymczasem personel medyczny, w trosce o życie i zdrowie pacjentów, zamierza nadal wykonywać swoje obowiązki. Przypominamy, że Wasza Spółka, niezależnie od obowiązków umownych dotyczących prowadzenia Szpitala w Pszczynie, jako podmiot leczniczy ponosi odpowiedzialność za leczenie pacjentów, zaś wszelkie zaniedbania w tym zakresie rodzić mogą daleko idącą odpowiedzialność, w szczególności cywilną i karną. Rolą Waszej Spółki jest podjęcie działań organizacyjnych i prawnych, niezbędnych dla zapewnienia właściwego funkcjonowania Szpitala w Pszczynie, a nie działania lub zaniechania zmierzające w diametralnie odmiennym celu.
W konkluzji wzywamy do realizacji umowy dzierżawy, wcześniejszych deklaracji i zapewnienia dalszego funkcjonowania Szpitala w Pszczynie do końca okresu wypowiedzenia kontraktu z NFZ, to jest do dnia 30 czerwca 2018r.
Jednocześnie wzywamy do niezwłocznego usunięcia komunikatu umieszczonego przez Dyrekcję Szpitala, wskazującego, że przyczyną braku kadry medycznej jest zachowanie Starostwa Powiatowego w Pszczynie. Wyjaśniamy w tym miejscu, że władze Powiatu w żaden sposób nie namawiają pracowników Spółki do zaprzestania świadczenia pracy, ani też nie ograniczają Spółki w zakresie korzystania z nieruchomości Szpitala, w zakresie niezbędnym dla działania Szpitala do dnia 30 czerwca br. Co więcej, władze Powiatu wspierają pracowników w ich zamiarze dalszego świadczenia pracy, pomimo że pracodawca nie wykonuje swojego podstawowego obowiązku, jakim jest wypłata należnego wynagrodzeni"a.

Co na to Centrum Dializa? Oto stanowisko przesłane nam przez rzecznika Witolda Jajszczoka:
Szpital opuszczają ostatni pacjenci. Jeśli nie będzie opóźnień, to ten proces zakończy się w piątek, 15 czerwca.
Przyczyną zawieszenia pracy oddziałów szpitalnych jest niewystarczająca liczba lekarzy i pielęgniarek. Dokładnym zestawieniem dysponuje NFZ, który przeprowadził 14 czerwca kontrolę w tej właśnie sprawie.
Skoro starostwo tak twierdzi to przekazuje fałszywe informacje i wprowadza w błąd opinię publiczną. Być może to rezultat braku rzetelnych informacji, a może nieznajomości zasad organizacji pracy pracy szpitala.
Nie jest prawdą, że personel nie otrzymał pensji za maj. Część pracowników otrzymała pensje z nieznacznym opóźnieniem ale obecnie wszystkie zobowiązania w tym zakresie są zrealizowane. Przyczyną opóźnień było m.in zwlekanie przez NFZ z wypłatą 16 mln zł dla Szpitala w Pszczynie w związku z tzw. nadwykonaniami, co ma niekorzystny wpływ na sytuację finansową szpitala. NFZ w dalszym ciągu zwleka z wypłatą należnych szpitalowi w Pszczynie pieniędzy.
Wyłączną przyczyną dla której zawieszona została działalność szpitala jest brak odpowiedniej ilości personelu, odpowiadającej wymaganiom rozporządzeń Ministra Zdrowia i wymagań NFZ. Część personelu odstąpiła z dnia na dzień od wykonywania swoich obowiązków co sparaliżowało pracę szpitala. w takiej sytuacji nie można było prowadzić działalności szpitala i konieczne było zawieszenie jego działalności.

Dr n. med, Marcin :Leśniewski, lekarz związany ze szpitalem w Pszczynie od ćwierć wieku:
Nieprawdą jest, że chcemy odchodzić od łóżek pacjentów, raczej czujemy się od nich odganiani. My jednak chcemy leczyć. Jest nas pawie tylu, ilu było początkiem czerwca, kiedy w szpitalu było ok. 140 pacjentów. To liczba pacjentów stale się zmniejsza. Pięć dni temu było ich 136, w środę - ok. 80, w czwartek - ok. 50. Nie można więc mówić, ze jest nas za mało. Pacjenci są niepotrzebnie rozsyłani do innych szpitali.
Centrum Dializa na siłę chce redukować liczbę personelu. Z tego, co słyszałem, zwolniony został kierujący chirurgią, ale tam już nie ma żadnych pacjentów. Ja sam dostałem w sekretariacie wypowiedzenie, kiedy przyszedłem na dyżur, ale kiedy już je miałem w ręce, zostało cofnięte.
Pracujemy, chcemy pracować. Nie rozumiemy ani działań Centrum Dializa, ani NFZ. Za to w jednym i w drugom widzimy brak troski o pacjenta, na którym nam najbardziej zależy. Nie rozumiemy postawy NFZ, który nie przyjmuje naszej gotowości do ratowania sytuacji. Nie rozumiemy jego oporu przed oddaniem troski o zdrowie ludzi podmiotowi publicznemu.
Kiedy 7 lat temu Dializa przejmowała szpital, miała na to pół roku i wszyscy jej pomagali, powiat swoją gotowość do przejęcia szpitala osiągnął w trzy miesiące, mimo nie tylko braku wsparcia, ale wręcz przy piętrzących się trudnościach.
My, lekarze, chcemy leczyć naszych mieszkańców. To są nasze rodziny, znajomi, koledzy, ich najbliżsi.