Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pszczyna: Róża księżnej Daisy na urodziny muzeum

JOL
Jedna z Róż Księżnej Daisy trafiła w ręce prof. Pawła Krzystolika, prezesa Towarzystwa Przyjaciół Zamku
Jedna z Róż Księżnej Daisy trafiła w ręce prof. Pawła Krzystolika, prezesa Towarzystwa Przyjaciół Zamku Jolanta Pierończyk
Muzeum Zamkowe zaczęło obchody 65. urodzin. Tak naprawdę okrągłych rocznic do fetowania jest więcej.

Te 65 lat temu dyrektorem nowo otwartego wówczas muzeum w przedwojennej rezydencji panów na Pszczynie został Józef Kluss, dziadek obecnego dyrektora, Macieja Klussa, który w tym roku ma jubileusz 10-lecia swojej pracy dyrektorskiej.

W tym roku minie też 120 lat, od kiedy na zamku pszczyńskim pojawiła się słynna Angielka, Daisy, żona Jana Henryka XV. Po latach remontów i renowacji, dziś zamek wygląda dokładnie tak, jak wtedy, gdy po raz pierwszy zobaczyła go księżna Daisy
.
- W ciągu minionej dekady na remonty wydaliśmy 21 mln zł – powiedział dyrektor Maciej Kluss podczas uroczystości jubileuszowej. I podziękował swoim pracownikom, zwłaszcza tym, którzy z zamkiem związani są dłużej niż on.

- Dziękuję mojemu guru, dr. Janowi Kruczkowi, który w zamku spędził prawie 40 lat. On mi przywraca chęć do pracy, a jego złośliwości przywracają równowagę i sprowadzają na ziemię – mówił. Podziękował też Janowi Gałaszkowi, wspaniałemu konserwatorowi zabytków, Lidii Kruczek – niezrównanej znawczyni miniatur, Cecylii Gałuszek, dzięki której może być spokojny o organizację jakiejkolwiek imprezy, bo ona wszystkiego dopilnuje.

W tym momencie przyszedł czas na medale i inne odznaki. Po raz pierwszy wręczono też Róże Księżnej Daisy, statuetki autorstwa samego Bronisława Krzysztofa z Bielska. Jedna z nich przeznaczona była dla Bolka grafa von Hochberg, 6 księcia von Pless, któremu choroba uniemożliwiła udział w uroczystości.
- Róża Daisy jest symbolem zmian, jakie tu się dokonały w ostatnich latach, dzięki odwadze i mądrości dyrektorów – powiedział prof. Andrzej Rottermund, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, laureat jednej ze statuetek.

Dzięki odwadze i mądrości dyrektorów zamek przeszedł ewolucję z abstrakcyjnego muzeum wnętrz zabytkowych, które miało zatrzeć ślady po właścicielach tego obiektu, do muzeum-rezydencji. Te ewolucję zapoczątkował śp. dr Janusz Ziembiński, a z ogromnym powodzeniem i rozmachem kontynuował jego następca, Maciej Kluss.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto