Te 65 lat temu dyrektorem nowo otwartego wówczas muzeum w przedwojennej rezydencji panów na Pszczynie został Józef Kluss, dziadek obecnego dyrektora, Macieja Klussa, który w tym roku ma jubileusz 10-lecia swojej pracy dyrektorskiej.
W tym roku minie też 120 lat, od kiedy na zamku pszczyńskim pojawiła się słynna Angielka, Daisy, żona Jana Henryka XV. Po latach remontów i renowacji, dziś zamek wygląda dokładnie tak, jak wtedy, gdy po raz pierwszy zobaczyła go księżna Daisy
.
- W ciągu minionej dekady na remonty wydaliśmy 21 mln zł – powiedział dyrektor Maciej Kluss podczas uroczystości jubileuszowej. I podziękował swoim pracownikom, zwłaszcza tym, którzy z zamkiem związani są dłużej niż on.
- Dziękuję mojemu guru, dr. Janowi Kruczkowi, który w zamku spędził prawie 40 lat. On mi przywraca chęć do pracy, a jego złośliwości przywracają równowagę i sprowadzają na ziemię – mówił. Podziękował też Janowi Gałaszkowi, wspaniałemu konserwatorowi zabytków, Lidii Kruczek – niezrównanej znawczyni miniatur, Cecylii Gałuszek, dzięki której może być spokojny o organizację jakiejkolwiek imprezy, bo ona wszystkiego dopilnuje.
W tym momencie przyszedł czas na medale i inne odznaki. Po raz pierwszy wręczono też Róże Księżnej Daisy, statuetki autorstwa samego Bronisława Krzysztofa z Bielska. Jedna z nich przeznaczona była dla Bolka grafa von Hochberg, 6 księcia von Pless, któremu choroba uniemożliwiła udział w uroczystości.
- Róża Daisy jest symbolem zmian, jakie tu się dokonały w ostatnich latach, dzięki odwadze i mądrości dyrektorów – powiedział prof. Andrzej Rottermund, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, laureat jednej ze statuetek.
Dzięki odwadze i mądrości dyrektorów zamek przeszedł ewolucję z abstrakcyjnego muzeum wnętrz zabytkowych, które miało zatrzeć ślady po właścicielach tego obiektu, do muzeum-rezydencji. Te ewolucję zapoczątkował śp. dr Janusz Ziembiński, a z ogromnym powodzeniem i rozmachem kontynuował jego następca, Maciej Kluss.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?