Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mikołajki w Pszczynie. Jutro na rynku zabłyśnie też choinka

Aleksandra Smolak
Mikołajki w Pszczynie.

Mikołajki w Pszczynie

Od tygodnia na pszczyńskim rynku działa lodowisko. To pierwszy sygnał, że święta tuż-tuż. Jutro już tradycyjnie na rynku spotkanie pszczyńskich imienników św. Mikołaja. Ale to nie koniec atrakcji. Właśnie w mikołajki rozpocznie się świąteczny jarmark, a urzędnicy obiecali do tego czasu przystroić także miasto i wszystkie sołectwa.

Co w tym dniu dla kogo będzie najważniejsze? Dla dzieci z pewnością święty Mikołaj, dla dorosłych świąteczny jarmark. Choinka natomiast, jak co roku, raczej spodoba się wszystkim. Tym bardziej, że będzie nowa.
– Część świątecznych ozdób, jakie pojawią się w tym roku jest remontowana, część z nich będzie nowa, tak samo jak choinka – opowiada Piotr Łapa z Wydziału Promocji Urzędu Miasta Pszczyna.Ponadto, jak dodaje, wszystkie oświetlenia będą w technologii LED. Świąteczny klimat na rynku stworzą w tym roku energooszczędne diody. Ale ile ozdoby tak naprawdę będą nas kosztować? Jak mówi Łapa, tego dokładnie jeszcze nie wiadomo. Wiadomo za to, że w roku ubiegłym 24 tys. zł kosztowała modernizacja i oświetlenie słupów. 19,7 tys. zł kosztowała choinka i ozdoby w pozostałych sołectwach. W sumie 43 tys. 700 zł kosztowały nas ubiegłoroczne ozdoby świąteczne.

Przed zmrokiem, a dokładniej o godzinie 15 w sobotę na rynku dzieci będą budzić św. Mikołaja. – Jak co roku zapraszamy na imprezę mikołajkową. Tradycyjnie wysłaliśmy zaproszenia do imienników św. Mikołaja, ale rynek pomieści przecież wszystkie dzieci – zaprasza Dariusz Zuber, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Pszczynie. O godzinie 15.30 rozdane zostaną paczki imiennikom Mikołaja. Będzie także słodka niespodzianka w formie tortu. To już ósme spotkanie imienników św. Mikołaja w Pszczynie.

Sobota to także pierwszy dzień świątecznego jarmarku. Od jutra aż do 24 grudnia na rynku stanie 16 świątecznie ozdobionych stoisk. Zaplanowano również otwarcie punktów małej gastronomii, a w weekendy występy zespołów muzycznych.

Z naszego jarmarku cieszą się nie tylko mieszkańcy naszego powiatu. W wielu miastach w naszym regionie jarmarków nie ma w ogóle. Tak jak np. w sąsiednim Bieruniu.

Pan Karol, mieszkaniec Bierunia, nasz jarmark odwiedza rok w rok. Jak mówi, dziś w sklepach towarów nie brakuje, ale te swojskie najlepsze są właśnie u nas. – Przez cały rok czekam na pszczyński jarmark, aby kupić pasztet z gęsi. A na bazarku „Kreator” co roku dokupuję do mojej kolekcji ręcznie malowane suszeckie bombki – mówi nasz Czytelnik.

Jak sobie radzi nasz konkurencja? Świąteczne jarmarki możecie odwiedzić także w Mikołowie, Tychach, Mysłowicach i Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto