Oficyna zamkowa w Pszczynie czeka na remont

Kontrast, to pierwsze słowo jakie przychodzi do głowy każdemu, kto przechodzi Przez Bramę wybrańców w Pszczynie. Po lewej stronie naszym oczom ukazuje się bowiem okazały zamek książęcy, z odnowioną elewacją i przystrzyżonym trawnikiem wokół, z prawej natomiast widzimy szaro-bury budynek oficyny zamkowej z odrapanym tynkiem i spadającymi dachówkami.

Ten chluby miastu nie przynosi. Bo to właśnie miasto jest jego właścicielem. Czy jest szansa na remont? - Od 2011 roku prowadzimy staranie o zgodę na jego przeprowadzenie, jednak nie mamy ciągle zgody od konserwatora zabytków - tłumaczy Leszek Kuśka, dyrektor Administracji Zasobów Komunalnych w Pszczynie. - Są rozbieżności między tym co my możemy wykonać, a tym czego oczekuje konserwator - tłumaczy dyrektor AZK.

Konserwator budynek widziałby odnowiony w sposób podobny do tego jaki widzimy na zamku, jednak na to miasta nie stać. - My chcemy położyć dach z blachy ocynkowanej, konserwator widziałby blachę cynkową, która jest dużo droższa - wyjaśnia Kuśka.
Szczegółów które różnią konserwatora i miasto jest więcej.

- My chcemy ten budynek naprawić, aby nie stanowił zagrożenia dla zwiedzających zamek, a nie odrestaurować - tłumaczy. Zakres prac proponowanych przez AZK to wymiana rynien, skucie i odnowienie tynków, wymiana dachu, wzmocnienie kominów. - Decyzji od konserwatora jeszcze nie mamy, jeśli się zgodzi na nasze propozycje to jesteśmy gotowi przystąpić do remontu - zapewnia dyrektor Kuśka.

Rozmowa z Maciejem Klussem, dyrektorem Muzeum Zamkowego w Pszczynie

Brama Wybrańców i dziedziniec zostaną zamknięte?

Może do tego dojść, lecz dla mnie byłaby to bardzo trudna decyzja. Właściwie akt desperacji, ale ileż można czekać na remont budynku. Zagrożenie jest jak najbardziej realne. Obserwowaliśmy tutaj już sytuacje, że przy silnym wietrze odrywały się z elewacji kawaki tynku. Z resztą sama AZK nie ukrywa, że stan budynku jest opłakany.

Stan oficyny rzutuje też na wizerunek muzeum, bo turyści utożsamiają ją z zamkiem
Niestety często słyszymy pytania od zwiedzających dlaczego muzeum nie dba o ten budynek. Za każdym razem musimy tłumaczyć, że nie jest to nasza własność. Na naszej stronie internetowej umieściliśmy nawet specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Rozmowa z Dariuszem Skrobolem, burmistrzem Pszczyny.

Czy oficyna zamkowa ma szansę na remont, bo jej stan najlepszy nie jest?

Problem jest. Istnieje niestety już od kilku lat. Dotarły do nas też sygnały, że jest w tym miejscu niebezpiecznie. W zeszłym roku miałem pieniądze zarezerwowane w AZK na remont, dokumentacja techniczna została zakwestionowana przez konserwatora zabytków. Niestety jest to skomplikowana kwestia, bo teren oficyny to ścisła strefa konserwatorska. Jest to stara kamienica i wszelkie prace musza być uzgadniane z konserwatorem. Czekamy na jego odpowiedź, abyśmy mogli dostać zezwolenie na rozpoczęcie prac.

Czy dopuszcza pana w ogóle możliwość, że Brama Wybrańców mogłaby zostać zamknięta dla turystów?
Nie dopuszczam takiej możliwości. Będziemy się starali wszystko zabezpieczyć, tak aby do zamknięcia nie doszło. Jestem przekonany, rozwiążemy ten problem.