Mam większe doświadczenie w zarządzaniu

Co jest największym problemem Pszczyny i jak chce go pan rozwiązać?
Komunikacja i przejazd przez Pszczynę. A rozwiąże ten problem obwodnica oraz "bajpas", czyli budowa ulic Paderewskiego, Plebiscytowej i Strzeleckiej, co zrealizuję jako burmistrz. Zamierzam też zaproponować GDDKiA stworzenie "zielonej fali" na DK-1, czyli zsynchronizowanie świateł na skrzyżowaniach od Piasku po ul. Spokojną wraz z licznikiem czasu oczekiwania na zielone światło i sugerowaną prędkością dla kierowców, aby przejazd odbywał się płynnie.

Pana kompetencje do sprawowania urzędu burmistrza?
Jestem ekonomistą po Zarządzaniu i Marketingu na AE w Katowicach, mam studia podyplomowe i szkolenia z zakresu samorządu terytorialnego szczebla miejskiego i powiatowego. Zdobyłem duże doświadczenie pracując w Starostwie Powiatowym jako naczelnik Wydziału Promocji i Integracji Europejskiej, a obecnie jako zastępca burmistrza Pszczyny. Byłem też radnym miejskim w Pszczynie przez dwie kadencje.

Liczy pan na poparcie w Radzie Miejskiej?
Współpraca z radą jest podstawowym zadaniem burmistrza. Radni mają najlepsze rozeznanie problemów w gminie i są łącznikiem pomiędzy urzędem a mieszkańcami.

Burmistrzowi Pszczyny potrzeba dwóch zastępców?
Zadań w samorządzie jest coraz więcej, niemniej rozważam możliwość zaproponowania Radzie Miejskiej pozostawienie tylko jednego zastępcy burmistrza.

W czym jest pan lepszy od Mirosława Krausa?
12 lat pracuję w samorządzie, dlatego mam większe niż on doświadczenie w zarządzaniu JST. Posiadam kierunkowe wykształcenie. Jestem komunikatywny, praca z ludźmi nie stwarza dla mnie problemów. Mam charyzmę do pracy w samorządzie i poświęcam jej prawie cały mój czas. Mój telefon jest ogólnie znany i nie chowam się za drzwiami gabinetu.

Jeśli wygra pan wybory, widzi pan możliwość powołania swego rywala na zastępcę burmistrza?
Przedstawiłem taką propozycję mojemu konkurentowi, ale została odrzucona.

Pytanie od M. Krausa: Czy wydawanie w sposób nieuzasadniony pieniędzy z budżetu nie ogranicza możliwości inwestycji i ilości spraw, które można by załatwić dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców?
Nie ma i nie było w trakcie kadencji nieuzasadnionego wydawania środków budżetowych, każda złotówka pracowała wielokrotnie, np. jako wkład własny w projekty finansowane z zewnątrz.