Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Golasowice: Dzieci modlą się przed lekcjami? Dzieci przed lekcjami nadal się modlą, bo chcą.

AS
Golasowice: Dzieci modlą się przed lekcjami
Golasowice: Dzieci modlą się przed lekcjami Ola Smolak
Golasowice: Dzieci modlą się przed lekcjami. Afera wokół golasowickiej szkoły wybuchała w ubiegły poniedziałek. Wtedy bowiem radio "Zet" podało informację, która wywołała prawdziwą burzę. O co chodzi? Uczniowie szkoły codziennie zaczynają lekcje od modlitwy. O interwencję w tej sprawie poprosił słuchacz Radia ZET. Po przeszło tygodniu dzieci modlą się nadal.

Golasowice: Dzieci modlą się przed lekcjami

Dziś odwidzieliśmy Szkołę Podstawową im. Kornela Makuszyńskiego w Golasowicach. Czy dzieci się modliły? Tak, ale nie wszystkie. Tradycja rozpoczynania pierwszej lekcji od modlitwy do Ducha Świętego żywa jest w szkole od blisko 25 lat. Chciał ją zmienić jeden z rodziców, który był zbulwersowany faktem, że w szkole świeckiej lekcja matematyki może zaczynać się od modlitwy.

Golasowicką szkołę odwiedziło już Kuratorium Oświaty z Katowic. Śląski kurator nie podjął jednak żadnej decyzji która uniemożliwiałyby modlitwę dzieciom. Rozporządzenie Ministra Edukacji mówi bowiem, że w pomieszczeniach szkolnych może być umieszczony krzyż.

W szkole można także odmawiać modlitwę przed i po zajęciach. Rozporządzenie mówi jednak, że odmawianie modlitwy w szkole musi być wyrazem wspólnego dążenie uczniów oraz taktu i delikatności, ze strony wychowawców i nauczycieli.

Tak też było dzisiejszego poranka, kiedy młodzież z VI klasy sama przed lekcją przyrody tradycyjnie chciała odmówić poranną modlitwę. Było tak na pewno w klasie VI, bo tu pierwszą lekcję rozpoczynała z dziećmi dyrektor golasowickiej szkoły Bożena Struzik. Jak podkreśla w jej szkole nie zawsze wszystkie dzieci się modliły, udział w modlitwie był zawsze dobrowolny.

Jak było w innych klasach? Czy inne dzieci po za klasą VI również podjęły poranną modlitwę? Grono pedagogiczne nie chciało z nami na ten temat rozmawiać.

W sołectwie na temat sporu o modlitwę w ogóle mało kto chce rozmawiać. Napotka przez nas na tutejszym przystanku mieszkanka Golasowic przyznaje, że dzieci modlić się powinny, ale czy szkoła jest ku temu odpowiednim miejscem, tego nie wie. Przedstawić się również nie chciała, bo ja tłumaczy to mała mieścina i wszyscy się tu znają. I co by ludzie powiedzieli? - zastanawia się.

W sprawie milczy także Urząd Gminy Pawłowice i rodzice uczniów szkoły podstawowej. Wszyscy milczą bo tak ustalili na poniedziałkowym spotkaniu, które odbyło się w szkole. Spotkanie nie dotyczyło jednak tematu modlitwy ale bezpieczeństwa dzieci. Bowiem 23 lutego do Urzędu Gminy Pawłowice wpłynęła od rodziców uczniów klasy IV prośba o spotkanie z wójtem gminy.

Spotkanie się odbyło i rodzice wraz z gronem pedagogicznym i wójtem gminy wspólnie ustalili, że nie będą przekazywać do mediów już żadnych informacji. Wszystko w trosce o ich pociechy. Nigdy bowiem wcześniej w sołectwie nie było takiej afery. Zdaniem rodziców rozdmuchały ją właśnie media, a teraz cierpią na tym ich dzieci.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto