Tylko taka możliwość pozostała duchownym po tym, jak kilka dni temu oficjalnie zakończyła swoją działalność Komisja Majątkowa. W ciągu 20 lat komisja ta rozpatrzyła około 2800 spraw z całego kraju. Nierozstrzygniętych pozostało 216 - wśród nich są m.in. te dotyczące gruntów, o zwrot których wnioskowały:
• parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Pawłowicach Śląskich,
• parafia pw. św. Marii Magdaleny w Tychach
• czy Dom Zakonny Towarzystwa Salezjańskiego w Częstochowie.
Łącznie, w skali całego województwa, przedmiotem ewentualnych spraw sądowych może stać się około 280 hektarów. To niewiele, w porównaniu do województwa pomorskiego czy mazowieckiego, gdzie spornych ziem jest kilkakrotnie więcej.
Przypomnijmy, że łączna powierzchnia nieruchomości odzyskanych przez Kościół katolicki na terenie obecnego województwa śląskiego sięga prawie 1500 hektarów. To więcej, niż łącznie w województwach opolskim, dolnośląskim, lubuskim i zachodniopomorskim, ale zdecydowanie mniej niż w pomorskim, lubelskim czy wielkopolskim. Tylko w tym ostatnim Kościół odzyskał ponad 16,3 tys. hektarów.
Ogółem instytucje kościelne złożyły prawie 200 wniosków o przekazanie im różnych nieruchomości, ale z części roszczeń zrezygnowały w zamian za finansową rekompensatę.
Komisja majątkowa przestała istnieć, a z efektów jej pracy nikt nie jest zadowolony. Strona kościelna twierdzi, że dostała za mało, a strona rządowa krytykuje nieprzejrzystość jej postępowania. CBA bada kilkanaście przypadków nieprawidłowości w związku z pracami komisji.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?