Obecnie na rozpoczęcie roku szkolnego zawita burmistrz albo starosta, dawniej był to sekretarz partii.
Jako, że już za trzy dni w szkołach zadzwoni pierwszy dzwonek, sprawdziliśmy jak wyglądał wrzesień w Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie przed laty. Skarbnicą wiedzy na ten temat okazały się szkolne kroniki, które zresztą w szkole prowadzone są do dzisiaj.
W kronice z roku szkolnego 1974/1975 możemy przeczytać, że "Serdecznie i życzliwie zostało wygłoszone przemówienie partyjne sekretarza KP PZPR towarzysza Adama Tlałki". Nową dyrektor szkoły została wówczas Bronisława Dymara, która zastąpiła odchodzącego na emeryturę Jana Ziębę, m.in. weterana walk o wyzwolenie Polski w czasie drugiej wojny światowej.
Nowa dyrektorka również miała swoje wystąpienie, z którego wynika że: "... naszym hasłem przewodnim na nowy rok szkolny 1974/1975 są znamienne słowa: Budujemy Polskę naszych marzeń i ambicji" W przemówieniu zostały też nakreślone cele na cały rok szkolny. Nowością było utworzenie "Forum", "Ma na celu zachęcić młodzież do wysuwania własnych inicjatyw.
Zwyczajem przy okazji rozpoczęcia się nowego roku było wtedy zapoznanie się uczniów szkoły: "W przyjemnej atmosferze przebiegło również spotkanie się uczniów klas pierwszych oraz powitanie ze starszymi koleżankami i kolegami.
Część powitalna odbywała się w auli szkolnej, gdzie młodzież z uwagą wysłuchała kilku przemówień".
Podobne zapiski można znaleźć w kronice z roku szkolnego 1978/1979. Rozpoczęcie roku odbyło się wtedy 4 września "Uroczystość uświetnili swoim przybyciem I sekretarz Komitetu Miejsko-Gminnego P.Z.P.R. towarzysz Edward Pater (...)
Dyrektor liceum mgr Czesław Czerwionka w przemówieniu nakreślił zadania stojące przed młodzieżą w br. szkolnym, oraz życzył gronu pedagogicznemu i młodzieży sukcesów w nowym roku szkolnym".
Jak wskazuje obecna dyrektor szkoły Renata Dyrda, w okresie PRL-u liceum było mocno upolitycznione, co właśnie przejawiało się m.in. wystąpieniami sekretarzy, którzy występowali na akademiach i uroczystościach.
W salach lekcyjnych także nie brakowało portretów sekretarzy i działaczy partyjnych.
Zgoła inaczej było natomiast przed wojną. - Wtedy rok szkolny rozpoczynał się od modlitwy, w auli była wówczas kaplica. Ale to był rok 1927 - opowiada Renata Dyrda. - Były też wtedy wykłady autorytetów naukowych podczas inauguracji. Do tego chcemy wrócić.
A jak Wy wspominacie pierwszy dzień szkoły? Podzielcie się wrażeniami sprzed lat
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?