Zatrzymani mężczyźni w wieku 32 i 26 lat są mieszkańcami małopolski, co potwierdza wcześniejsze przypuszczenia policji, że Pszczyna jest tylko polem ich działania, a nie miejsce z którego pochodzą.
– Złodzieje nie kradną na swoim terenie – mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej policji.
Uwagę policjantów zwróciło otwarte audi ze śrubokrętem w stacyjce. Obok samochodu były jeszcze świeże ślady.
– Sprawcy zostali najpewniej spłoszeni przez patrol, który ruszył zaraz za nimi w pościg – mówi rzeczniczka.
Niedoszłych złodziei audi udało się złapać dopiero po 7 km w okolicach Goczałkowic Zdroju – Uciekali piechotą – tłumaczy.
O ewentualnym związku zatrzymanych z poprzednimi kradzieżami aut w Pszczynie, policja nie chce na razie mówić
– Sprawa ma charakter rozwojowy – ucina spekulacje Karolina Błaszczyk.
Dodaje, że teraz przed śledczymi mozolna praca przy pozostawionych śladach.
– Trzeba wszystko zabezpieczyć i porównać ze śladami z poprzednich przestępstw, to nie jest praca, która trwa dwa dni.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?