Jest szansa, że od nowego roku szkolnego kłopoty uczniów z Pawłowic, Pielgrzymowic i Krzyżowic z dojazdem do pszczyńskich szkół przynajmniej częściowo zostaną rozwiązane. Teraz autobusy, które kursują z Pawłowic, jeżdżą zbyt rzadko. Prywatne busy są drogie, a z Pielgrzymowic bezpośredniego połączenia brak i trzeba jeździć z przesiadką.
- Od miesiąca prowadzimy rozmowy z nowym przewoźnikiem na temat kursu, który obsługiwać będzie Pielgrzymowice i dojeżdżać do Pszczyny - mówi Krystyna Batko, kierownik Referatu Infrastruktury Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Gminy w Pawłowicach.
Dariusz Skrobol Burmistrz Pszczyny również zapewnia, że w okresie wakacji dokładniej przyjrzy się rozkładom jazdy.
- Zrobimy szczegółową analizę i postaramy się, aby od nowego roku szkolnego liczba autobusów była wystarczająca - mówi.
Bo o tym, że problem istnieje wiedzą wszyscy, a w szczególności mieszkańcy.
- Z dniem utworzenia powiatu pszczyńskiego, zlikwidowano autobus PKS-u do Pielgrzymowic, pomimo, że zostały one włączone właśnie do tego powiatu, a urzędy przeniesiono z Jastrzębia do Pszczyny - napisała do nas czytelniczka z Pielgrzymowic.
- Komunikacja zbiorowa to problem. Zawsze gdzieś tam trzyma nas budżet. Przez to nie dotujemy tylu kursów ile jest faktycznie potrzebnych. Z drugiej strony PKS byłby wstanie wtedy jeździć nawet pustymi autobusami - mówi Dariusz Skrobol.
Od marca według nowej ustawy, transport zbiorowy na terenie powiatu organizuje starosta, jednak nie ma jeszcze do tego odpowiednich narzędzi.
- Niestety od początku powstania powiatu nie udaje się problemu komunikacji zbiorowej dobrze rozwiązać. Teraz może się to w końcu zmienić, ale przede wszystkim musi być porozumienie pomiędzy gminami w tej kwestii - tłumaczy Henryk Kolarczyk w-ce starosta pszczyński. Dodaje jednocześnie, że nowe kursy jeśli powstaną muszą być stabilne - Nie mogą przestać nagle jeździć z dnia na dzień.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?