Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Pszczyny szukają sposobu na dłużników. Mają nim być mieszkania w kontenerach

Karol Świerkot
Gmina chce mieć straszak na mieszkańców notorycznie uchylających się od płacenia czynszu. Mają nim być kontenery mieszkalne.

- Jeśli ktoś nie płaci czynszu, w dodatku permanentnie niszczy nasze mienie komunalne, sama perspektywa zamieszkania w kontenerze da takiej osobie do myślenia - mówi Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny. - Bo nie może być tak, że wprowadzamy kogoś do mieszkania komunalnego, a ono po dwóch tygodniach jest zdewastowane.

Na razie gmina w planie ma zakup dwóch takich kontenerów, lokalizacja nie jest jeszcze znana. - Szukamy miejsca, bo musi być to teren uzbrojony, z dostępem do kanalizacji, prądu i wody - wymienia burmistrz.

Do kontenerów miałyby trafić osoby, które nie rokują na poprawę, a jednocześnie stwarzają zagrożenie dla otoczenia.
- Z tych mieszkań gdzie obecnie są alkohol, narkotyki, skrajna patologia, osoby będą przeprowadzone do tych niskich standardów kontenerowych. Dla tych ludzi nie ma innej opcji - przekonuje burmistrz.

Jednak osiedla kontenerów zawsze wzbudzają kontrowersje. Jak zauważa socjolog prof. Marek Szczepański szanse, że ktoś się z nich wyrwie, są niewielkie.
- Z tych osiedli się już praktycznie nie wychodzi. Do tego dochodzi tzw. powielanie wzorców przez kolejne pokolenia. Bo przecież ludzie którzy tam mieszkają, mają dzieci - zauważa prof. Szczepański.
Ponadto bycie mieszkańcem kontenera jest stygmatyzujące.

- Dlatego kontenery to ostateczność. Najpierw trzeba pomóc tym osobom, które chcą same sobie pomóc - dodaje. - Bo niestety przeniesienie kogoś do tego typu mieszkań, zawsze jest przyznaniem się do porażki. Dlatego musi być przynajmniej poczucie, że zrobiło się wcześniej wszystko by temu zapobiec - tłumaczy prof. Szczepański.

Miasto jednak nie może już tolerować dłużników, bowiem ich zobowiązania wobec gminy sięgają już 10 mln zł. - Wcześniej te kwoty były niedoszacowane, dlatego musimy poprawić ściągalność z czynszów - przekonuje burmistrz Skrobol.
Po kontenery sięgnęły też władze w Miedźnej, trzy tygodnie temu zostały na osiedlu Wola II zainstalowane pierwsze tego typu obiekty. - Teraz będziemy typować osoby, które zostaną przeniesione - mówi Bogdan Taranowski, wójt Miedźnej.

Jednak jak zauważa, samo ich zainstalowanie poprawiło ściągalność czynszów.
- Wiele osób zawarło ugody ze spółdzielnią, i regularnie płacą czynsz - przyznaje Taranowski.
Tutaj jednak władze zapewniają, że do kontenerów nie trafią osoby przypadkowe.

- Nie będą to osoby, których dotknęło jakieś życiowe nieszczęście, ale te, które postanowiły po prostu żyć na koszt gminy, nie rezygnując przy tym np. z telewizji satelitarnej - tłumaczy wójt Miedźnej.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto