MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Pszczynie najwięcej było Jakubów, Bartoszy i Julii

KS
Coraz częściej rodzice wybierając imię dla swojego dziecka sięgają po zapożyczenia z innych krajów. Imiona tradycyjne są u nas w odwrocie

Jakub, Bartosz, Szymon oraz Julia, Maja i Lena. To najczęstsze imiona jakie rodzice nadawali swoim dzieciom w 2011 roku w Pszczynie.
- Jest to stała tendencja, która utrzymuje się od kilku lat. Przynajmniej w naszym urzędzie są to imiona najpopularniejsze. Jeszcze nie dawno modna była Olivia, ale
już odchodzi się powoli od tego imienia - wyjaśnia Barbara Rust-Noga, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Pszczynie.

Jak zauważa, tradycyjne polskie imiona są póki co w odwrocie. - Anna czy Katarzyna, prawie że nie występują, a szkoda. - dodaje kierownik.
Były również imiona nietypowe jak np. Noel, Oktawian, Roch oraz dziewczynki - Vivien i Stella.
- Jest zalecenie, aby żeńskie imiona kończyły się na literę "A" jednak nie jest to już wymóg - przyznaje Barbara Rust-Noga. - Dzisiaj przy możliwości otwartego poruszania się pop świecie rodzice decydują się na nadawanie imion nie określających jednoznacznie płci - dodaje.

Nie oznacza to, że lista imion potencjalnych imion nie ma ograniczeń. Bo nadal swojej córki nie nazwiemy np. Mercedes.
- W przypadku Vivien, mamy do czynienia z zapożyczeniem imienia z innego języka. Mercedes jednak w naszym kraju to przede wszystkim nazwa własna i kojarzy się z marka samochodu - tłumaczy Barbara Rust-Noga. - Na zagraniczne imiona najczęściej decydują się małżeństwa, w których jeden z małżonków jest obcokrajowcem. Polskie pary raczej wybierają polskie imiona.

25 osób zdecydowało się na zmianę swoich danych.
- Zdarza się, że kobiety chcą wrócić do swojego nazwiska panieńskiego. Ktoś z kolei może się po prostu źle czuć ze swoim imieniem, czasem decydują względy osobiste - wyjaśnia kierownik usc.

Urząd ma jednak prawo odmówić zmiany imienia czy nazwiska. Ustawa bowiem określa w jakich przypadkach dane można zmienić.
- Oczywiście ostatecznie decyduje kierownik urzędu stanu cywilnego, bo ustawa zostawia pewne pole manewru - tłumaczy kierownik. - Jeśli ktoś będzie chciał np. zmienić sobie nazwisko na Kwaśniewski czy Mickiewicz to oczywiście spotka się z odmową - dodaje.

W Pszczynie zarejestrowano też 395 małżeństw, w tym zawarte z obcokrajowcami.
- Mieliśmy dwa małżeństwa z obywatelami brytyjskimi i jedno z obywatelem Indii - wymienia Barbara Rust-Noga. - To są małżeństwa zawarte u nas, bo jeśli któryś z naszych mieszkańców zawarł związek małżeński w innym kraju, to nie musiał tego do nas zgłaszać - zaznacza.
73 małżeństwo z kolei zarejestrowane w pszczyńskim urzędzie stanu cywilnego nie przetrwały próby czasu i zakończyły się rozwodami. Urząd odnotował również 611 zgonów.

Dzieci w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie przyszło natomiast na świat 1001. W tym 524 chłopców i 477 dziewczynek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto