Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powiecie pszczyńskim stopa bezrobocia jest na jednym z najniższych poziomów w województwie śląskim

Karol Świerkot
Nasz powiat znajduje się w pierwszej piątce województwa śląskiego jeśli chodzi o niski poziom bezrobocia. Mimo to bezrobotnych przybywa. Dlaczego, i co może zaoferować im PUP pytamy Bernadetę Sojkę-Jany, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Pszczynie.

Nasz powiat ciągle jest w czołówce, jeśli chodzi o niską stopę bezrobocia, czy jesienią ta tendencja się może zmienić?
Wyprzedzają nas tylko Katowice, Tychy, i powiat bieruńsko-lędziński. Niestety we wrześniu widzimy spory napływ osób rejestrujących się. W pierwszych dwóch tygodniach września zarejestrowało się 344 osób.

Z czego to wynika?
Wiosna i lato to czas prac sezonowych, rozkwit notują branże budowlana, handlowa, także usługi. Teraz jest widoczne spowolnienie w działalności tych branż. Większości osób zgłaszających się wygasły umowy czasowe.

Na jaką pomoc ze strony urzędu mogą liczyć bezrobotni. Zasiłek?
Zasiłek przysługuje tylko osobie, która w okresie 18 miesięcy przed zarejestrowaniem przepracowała 365 dni i miała wynagrodzenie najmniej minimalnej krajowej, z którego były odkładane składki na Fundusz Pracy. Zasiłek rozróżniamy ze względu na wysługę lat, np. dla osoby z 10-letnim stażem pracy przysługuje w wysokości 100% - przez pierwsze trzy miesiące wynosi 794,20 zł brutto (687,72 zł netto), a po trzech miesiącach jest to 623,60 zł brutto (549,48 zł)

A co z osobami które miały umowy o dzieło, albo zlecenie?
Im możemy zaproponować tylko staże, szkolenia i prace interwencyjne oraz dofinansowanie do działalności gospodarczej. Korzystają też pośrednictwa pracy i doradztwa zawodowego.

Za to też dostaje się pieniądze?
Tak. Przysługuje stypendium za udział z szkoleniu, klubie pracy i stażu w wysokości 953,10 zł brutto (816,32 zł).
Między gminami ciągle są dysproporcje, jeśli chodzi o bezrobocie. Dlaczego?
Owszem, najwięcej bezrobotnych mamy w Pszczynie, najmniej w Pawłowicach. Ale to zależy nie tylko od liczby firm, których w Pszczynie jest mało, ale także od liczby ludności oraz sołectw.

Osobom ze wsi nadal trudniej znaleźć zatrudnienie?
Tak. Wynika to w dużej mierze ze złej komunikacji między gminami, wsiami, a Pszczyną. Jeśli ktoś nie może dojechać do zakładu w godzinach pracy, to jest problem. A przecież nie każdy posiada samochód. Niestety osoba, która odmówi podjęcia pracy np. ze względu na zły dojazd, według ustawy i tak może zostać wyrejestrowana z ewidencji bezrobotnych.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto