Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W gilowicach zakonczono pierwsze odwierty w poszukiwaniu złóż metanu

KS
Jeśli ruszy eksploatacja to będzie oznaczać nowe miejsca pracy i zyski dla gminy. Wszystko zależy od wyników badań

Metan ma być szansą na rozwój gospodarczy Miedźnej. A dokładnie - jego eksploatacja z pokładów węgla kopalni Brzeszcze. W Gilowicach zakończono już pierwszy odwiert.

- 22 stycznia zakończyliśmy wiercenie pierwszego odwiertu do głębokości 1080 metrów - mówi Zbigniew Żuk, z firmy DartEnergy, posiadającej koncesję na poszukiwanie i wydobywanie metanu w P0lsce.
Jeśli pobrane z niego próbki do badań laboratoryjnych okażą się bogate w metan, będzie wykonany drugi odwiert.
- Trzeba dokonać kompleksowej oceny potencjału metanowego - wyjaśnia Żuk.

Dopiero wtedy zapadnie decyzja, czy eksploatacja w tym miejscu będzie opłacalna.
Jednak powody, dla których eksploatacja byłaby korzysta są co najmniej dwa.
- Po pierwsze odmetanowanie kopalnie Brzeszcze, która posiada czwarty stopień zametanowania - mówi wójt - A po drugie gaz poszedłby na handel i ogrzewanie - dodaje.

Dla gminy ewentualne wydobycie surowca oznaczałoby też znaczne wpływy do budżetu z opłaty eksploatacyjnej. Jednak o konkretnych kwotach wójt nie chce nawet spekulować.
- To byłoby jak dzielenie skóry na niedźwiedziu, którego jeszcze szukamy.

Chociaż to, że niedźwiedź jest, jest pewne.
- Tam metan jest na pewno, pytanie, czy opłaca się go wydobywać - zapewnia wójt.

Z resztą to potwierdziły już badania geofizyczne przeprowadzone kilka lat temu.
- Jesteśmy dobrej myśli, bo to szansa dla gminy - dodaje Taranowski.

Bowiem gminie, w której stopa bezrobocia jest najwyższa w powiecie, każdy nowy zakład pracy jest potrzebny. Dlatego władze liczą nie tylko na pozyskiwanie metanu. Wiążą także nadzieje z dawną kopalnią Czeczot, której teren jest jednym z oferowanych Kompani Węglowej pod budowę elektrowni.

Jak podało w środę radio Bielsko, Kompanie Węglowa póki co poszukuje partnerów inwestycyjnych. Wiadomo, że budową elektrowni o mocy 900 megawatów są zainteresowane dwa koncerny z Chin i Korei Południowej.
Jeszcze w lutym będą prowadzone rozmowy wstępne. W marcu znanych będzie natomiast więcej szczegółów. Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie elektrownia miałaby powstać. Choć wydawałoby się, że infrastruktura po byłej kopalni, to miejsce idealne pod tego typu inwestycję.

Przygotowywane jest także studium wykonalności, którym zostaną określone parametry techniczne nowej elektrowni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto