Noworoczny koncert w pszczyńskim zamku to nowa tradycja. Odbył się po raz trzeci. Oczywiście, 1 stycznia. Mimo, że to tuż po sylwestrowej nocy, zainteresowanie było tak duże, że artyści musieli zaśpiewać dwa razy: o siedemnastej i 20.30.
W programie nie mogło zabraknąć Straussa, pieśni neapolitańskich arii operetkowych (jak np. "Wielka sława to żart"), ani - na finał - "Marsza Radetzky'ego".
Nastąpiła jedna tylko zmiana. Zamiast Tanga Jalousie (Zazdrość) orkiestra zagrała Straussowską polkę "Na polowanie". To był ukłon w kierunku lasów pszczyńskich i myśliwskiej pasji panów na Pszczynie.
Oklaskom nie było końca, także tym na stojąco.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?