Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szykują się do sezonu

Michał Dudek
Działacze Znicza utrzymują, że interesuje ich nadal status klubu amatorskiego
Działacze Znicza utrzymują, że interesuje ich nadal status klubu amatorskiego fot. Michał Dudek
Sokół Wola ma ogromny potencjał w postaci swoich zdolnych juniorów. Znicz Jankowice nie może liczyć na duże wzmocnienia

Niemal wszystkie drużyny przygotowujące się do gry w lidze okręgowej są na etapie ustalania składów na nowy sezon. Niektóre kluby mają jednak z tym problem. Gorąca atmosfera panuje w Sokole Wola, który przegrywa sparingi z drużynami z niższych lig oraz w Zniczu Jankowice, który jako beniaminek z pewnością na początku będzie miał ciężkie życie w lidze.

Sokół Wola ma ogromny potencjał w postaci swoich zdolnych juniorów, którzy w ubiegłym sezonie sięgnęli po raz kolejny po tytuł mistrzowski wyprzedzając m.in. Krupińskiego Suszec. Dlatego z kadrą nie powinno być źle i kibice mimo słabszych sparingów mogą mieć nadzieję na poprawę jakości gry.

Sokół Wola ma za sobą porażkę z drużyną z oświęcimskiej B-klasy - Koroną Harmęże. Podopieczni Damia-na Odrobińskiego przegrali 0:1. Jednak w sobotę wolanie doznali jeszcze bardziej druzgocącej porażki z LKS Rudołtowice-Ćwiklice, występującym w A-klasie. Drużyna prowadzona przez Andrzeja Lubańskiego, byłego trenera Sokoła Wola, wygrała aż 6:1. Co ciekawe w barwach Rudołtowic nie zagrał Rafał Brańka, nota bene najlepszy strzelec tej drużyny od kilku lat. Honorowe trafienie dla Sokoła zdobył Marek Krasoń. Pewnym usprawiedliwieniem dla zespołu z Woli może być brak doświadczonych zawodników takich jak Wojciech Germanek czy Jarosław Jarnot.

Ciężki będzie los beniaminka i to zdanie w przypadku Znicza Jankowice może mieć potwierdzenie. Jankowiczanie nie mają co liczyć na głośne wzmocnienia, chociażby z tego powodu, że działacze Znicza utrzymują, że interesuje ich nadal status klubu amatorskiego, w którym nie płaci się piłkarzom kontraktów. Ale i tak Rafał Oprzondek przyciągnął do klubu kilku ciekawych piłkarzy. Jak na razie najpoważniejszymi wzmocnieniami są powrót Andrzeja Żupy (Iskra Pszczyna) i przyjście Artura Niemca (niegdyś Leśnik). W składzie awizowany jest również Szymon Skwarek z Czarnych Piasek.

Znicz w pierwszym sparingu przegrał minimalnie 1:2 z MKS Lędziny. Z kolei w ubiegłą sobotę ograł swojego niedawnego rywala z A-klasy - LKS Goczałkowice 1:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto