Strajk na Śląsku
Główna manifestacja pracowników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należą dwie nasze kopalnie Krupiński i Pniówek, miała się odbyć w poniedziałek. Miała, ale w sobotę udało się podpisać porozumienie pomiędzy stroną rządową, a związkowcami z Kompanii Węglowej. Górnicy z JSW w poniedziałek na ulicę więc nie wyszli, ale już od czwartku włączyli się w solidarny protest z górnikami z KW na terenie swoich kopalni.
Jak więc wyglądał protest na terenie kopalni Krupiński i Pniówek? Jak mówi nam Roman Brudziński z Solidarności, odbywał się od czwartku do soboty i włączyło się do niego około 85 proc. pracowników tych kopalń.
– Pracownicy po zakończonej pracy przez cztery godziny zostawali na ternie kopalni. Górnicy się nie myli i przez czas protestu przebywali w roboczych ubraniach na cechowni – mówi. Jak tłumaczy nam związkowiec, górnicy po zakończonej pracy przebywali na powierzchni kopalni, by nie zblokować pracy nowej zmiany – wyjaśnia. Jak dodaje Brudziński, w tak dużych kopalniach jak Pniówek, protest górników pod ziemia oznaczałby zastój prac, a tego nikt nie chciał.
Zarówno od związkowców z kopalni Krupiński, jak i Pniówek usłyszeliśmy, że protest górników z JSW ma pokazać poparcie i integrację z górnikami z Kompanii Węglowej.
Brudziński jednak zauważa, że to nie jedyne powody ich manifestacji. – Przez protest pracowników należących do JSW chcieliśmy pokazać, że tak na prawdę sytuacja naszej spółki od lat jest katastrofalna – zaznacza.
Zdaniem związkowców, kopalnie należące do JSW za kilka miesięcy mogą mieć takie same problemy jak kopalnie KW. – Problem kopalń należących pod KW dotyczy tego, że nie mogą sprzedać wydobytego węgla. W kopalniach JSW wydobyty węgiel natomiast sprzedaje się w całości, ale plan wydobycia, założony przez zarząd nie jest realizowany – ocenia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?