Sakramentalne TAK powiedzieli sobie Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny, i Anna Kuś-Wiktorko

Można tylko westchnąć słowami piosenki „Ach, co to był za ślub!...“ Bo i koncelebra, i asysta Bractwa Kurkowego, i śpiew w wykonaniu najlepszego zespołu na Śląsku - „Con fuoco“, i delegacja w strojach ludowych, i szpaler utworzony przez strażaków-ochotników, i salwa na wiwat, i syreny się odezwały...

Kto ma taką oprawę na ślubie? Do tego jeszcze cała powiatowo-miejska śmietanka towarzyska. I deszcz płatków róż, kiedy młoda para wychodziła z kościoła. Wszystko, co najlepsze w Pszczynie spotkało się na tej uroczystości. Ślub-marzenie. Młoda para promieniowała szczęściem.

Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że wesele odbyło się w Ćwiklicach. Nie byliśmy tam, miodu i wina nie piliśmy, ale nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że bawiło się tam około 170 osób. Do tańca przygrywał zespół „Trzy i pół“. A zabawa trwała ponoć prawie do świtu.

Kim jest wybranka burmistrza pszczyńskiego? To równie znana jak on Anna Kuś-Wiktorko, właścicielka jednego z biur podróży i wieloletnia działaczka samorządowa. Swoją pracę w samorządzie zaczęła w 1998 roku jako zwykła radna w Radzie Miejskiej w Pszczynie. W następnej kadencji (2002-2006) pełniła już funkcję wiceprzewodniczącej rady powiatu pszczyńskiego. Ze swoim świeżo poślubionym mężem znają się od lat. W r. 1998 razem debiutowali w samorządzie pszczyńskim. Oboje byli wtedy zwykłymi radnymi.