Remont Parkingu w Pszczynie. Przy Dworcowej będzie lepiej

Dziury, wertepy, kałuże, można powiedzieć off road, za który w dodatku płacimy złotówkę za godzinę. Tak dzisiaj wygląda sytuacja na parkingu między ul. Dworcową a Chrobrego. Ma to się jednak diametralnie zmienić w ciągu wakacji. Tak w każdym razie zapewniają władze miasta, które jeszcze w czerwcu chcą rozstrzygnąć przetarg na remont parkingu w Pszczynie - tego największego, zlokalizowanego na pszczyńskiej starówce przy ul. Dworcowej.

- Remont parkingu przy ul. Dworcowej oraz przy ul. Chrobrego to najbardziej oczekiwana i najważniejsza inwestycja w mieście. Jestem zmotoryzowanym mieszkańcem Pszczyny wobec tego wiem, na której dziurze można urwać koło w samochodzie. To oczywiście teraz się zmieni - mówi Dariusz Skrobol

Jak zapewnia urząd remont będzie kompleksowy, chociaż podzielony na części.

- Zakres prac obejmie wymianę podbudowy na wyjeździe parkingu od strony ul. Dworcowej, remont nawierzchni, ustawienie krawężników, regulację kratek ściekowych i włazów kanałowych, montaż słupków parkingowych, wymalowanie stanowisk parkingowych oraz oznakowanie miejsc dla niepełnosprawnych - wymienia Piotr Łapa z pszczyńskiego magistratu.

Na początek prace obejmą połowę parkingu.

- Remont byłego targowiska zaczynamy od strony ul. Dworcowej. Już dzisiaj myślimy także o przebudowie parkingu od strony pszczyńskiej starówki. O tym, jak ważny jest to punkt w naszym mieście świadczy bardzo duża liczba parkowanych samochodów - mówi Dariusz Skrobol.

Remont będzie się odbywał w szczycie sezonu turystycznego, ale jak twierdzą władze, nie będzie przeszkadzał przyjezdnym chcącym poznawać uroki miasta.

- Ten parking najbardziej jest obciążony w tygodniu, bo to głównie mieszkańcy miasta na nim parkują. Więc dla nich będzie to utrudnienie - tłumaczy Łapa - Turyści najchętniej korzystają z parkingu przy ul. Żorskiej oraz od strony ul. Chrobrego, bo są bliżej starówki - tłumaczy Łapa.
Czy zatem w i tak zatłoczonej Pszczynie, w czasie remontu będzie zaparkować jeszcze trudniej? Wszystko zależy od sposobu prowadzonych prac.

- Nie wiemy jak będą dokładnie przebiegać, ale chcemy, aby odbywał się małymi fragmentami, tak aby, w jak najmniejszym stopniu utrudniać życie kierowcom i ograniczać miejsca postojowe.
Całość remontu od strony ul. Dworcowej ma kosztować 220 tys. złotych, nie wiadomo jednak czy po jego zakończeniu pojemność parkingu się zmieni.

- Nie liczyliśmy jeszcze ile samochodów zmieści się na parkingu po wymalowaniu miejsc postojowych - mówi asystent burmistrza.
Zimą na parkingu między dworcową a Chrobrego wymienione parkomaty. Poprzednie notorycznie się psuły i utrudniając życie kierowcom. Nowe, odpukać, działają bez zarzutu. Karol Świerkot