Policjanci z pszczyńskiej drogówki czuwają nad bezpieczeństwem nawet po godzinach pracy. Dwóch funkcjonariuszy po służbie, w dwóch różnych miejscach, zatrzymało sprawców kradzieży sklepowych. Reakcja mundurowych pozwoliła odzyskać skradzione towary. Sprawcy odpowiedzą za swoje czyny.
Łapać złodzieja! Na krzyk zareagował policjant w cywilu
Młodszy aspirant Rafał Brzozowski na co dzień pełni służbę w Wydziale Ruchu Drogowego pszczyńskiej komendy. Będąc po służbie w jednej z tyskich galerii handlowych, usłyszał krzyk pracownika ochrony „łapać złodzieja”. Kilka chwil później rabuś był w rękach funkcjonariusza.
- Mundurowy natychmiast zareagował i ruszył w pościg za zbiegiem. Po chwili 40-latek był już w rękach policjanta. Dzięki jego szybkiej reakcji udało się odzyskać skradzione artykuły, a zatrzymany odpowie za swoje czyny - informuje pszczyńska policja.
Nie zdążył poczęstować się alkoholem. Za plecami miał policjanta
Tego samego dnia inny policjant pszczyńskiej drogówki, sierżant Marcin Nadolski, robiąc zakupy w jednym z miejscowych marketów, zauważył młodego mężczyznę, który zabrał z półek alkohol i nie płacąc wyszedł ze sklepu. Miał pecha, bo za nim wyszedł funkcjonariusz.
- Policjant natychmiast ruszył za nim. Zatrzymał złodzieja i odzyskał skradziony przez niego towar. Przybyły na miejsce policyjny patrol ustalił, że złodziejem jest 17-latek - relacjonują mundurowi.
Obydwaj mężczyźni, 40-to i 17-latek odpowiedzą przed sądem.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?