Pszczyński monitoring pomaga straży miejskiej i policji

Czy Pszczyna to bezpieczne miasto? Zdaniem straży miejskiej tak. - Zdarzeń cięższego kalibru jak pobicia, czy rozboje mamy na prawdę niewiele - mówi Marek Czajkowski, komendant Straży Miejskiej w Pszczynie.
Jak zauważa sytuacja poprawiła się od czasu wprowadzenia nocnych patroli w rejonie starówki. - My patrolujemy centrum miasta, policja obrzeża tak to działa. - dodaje komendant.
Policjanci przyznają, że zbyt wielu interwencji nie ma, a model współpracy ze strażą się sprawdza. - Swego czasu Pszczyna była na pierwszym miejscu pod względem bezpieczeństwa w województwie śląskim i nadal jest w czołówce - mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej komendy policji.
Zarówno policjantom jak i strażnikom w patrolowaniu ulic pomaga także "Wielki Brat" czyli miejski monitoring.
- Mamy 9 kamer, z których obraz jest rejestrowany i przechowywany przez 30 dni - Ireneusz Franc - zastępca komendanta straży miejskiej - są obrotowe i działają przez cała dobę.
Wszystkie kamery są rozmieszczone w okolicach starego miasta, jednak planuje się dodatkowe 8, bo na tyle pozwalają póki co możliwości serwera. - Kamery przydałyby się w okolicach dworca PKP, skateparku, skansenu a także na osiedlu i przy Kauflandzie - wymienia Franc. - Z resztą spółdzielnia zwróciła się już z prośbą o monitorowanie Osiedla Piastów.
Jak zauważają strażnicy, kamery działają prewencyjne przede wszystkim na osoby spożywające alkohol w miejscach publicznych. - Takim miejscem była np. ławeczka przy wejściu do parku, teraz jest spokojniej. - Kiedyś obserwowałam sytuację, kiedy mężczyzna na ławce chciał wyjąc butelkę z kieszeni, na co drugi zwrócił mu uwagę pokazując w naszą kamerę, że lepiej, aby tego nie robił - mówi Aleksandra Dziakiewicz, która obsługuje monitoring.
Kamery miejskie mają przede wszystkim aspekt psychologiczny. - Jeśli ktoś chce popełnić przestępstwo to i tak je popełni, ale większość osób się dwa razy zastanowi nim zrobi coś nieprzemyślanego - mówi zastępca komendanta.

A czy Wy czujecie się w Pszczynie bezpiecznie, czy może są miejsca gdzie lepiej samemu się nie zapuszczać?