Pszczyńska olimpiada dla przedszkolaków

Olimpiada dla przedszkolaków rusza 10 maja. Jeszcze się nie zaczęła, ale my już wiemy, że jest o co walczyć. To jedyna olimpiada, w której nie liczy się rywalizacja, tylko dobra zabawa i jedyna, w której każdy uczestnik zostaje zwycięzcą.

W sobotę olimpiady odbędą się aż dwie, w naszym powiecie znajdują się 24 oddziały przedszkolne i wszystkie sześciolatki na jednej olimpiadzie by się nie zmieściły. Jak co roku czuwać nad nimi będzie sztab 40 wolontariuszy – wszyscy będą w jednakowych koszulkach, tak by dzieci mogły ich z łatwością rozpoznać. Koszulki w tych samych kolorach będą mieli także sędziowie - mówi Dariusz Zuber, dyrektor, Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Pszczynie, który jest organizatorem olimpiady. Joanna Piasek z MORiS zdradziła nam 8 konkurencii, w których wezmą udział maluchy. – Sadzenie ziemniaków, sztafeta z piłką i pałeczką, wyścig piesków, wyścig sprawnościowy, bieg slalomem, piłka w tunelu i rzut do celu – wymienia. Jednak, jak przyznaje Dariusz Zuber, zawsze największe emocje wśród dzieci wzbudza ostatnia konkurencja w której udział biorą przedszkolanki. – W tym roku dla pań przygotowaliśmy wyścig z chustą – zdradza Joanna Piasek.

Po zakończeniu olimpiady wszystkie dzieci otrzymują medale i dyplomy, a burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol wręcza nagrody. Corocznie panie przedszkolanki podpowiadają, czego w przedszkolach brakuje, dlatego w tym roku do wygrania będa lego i tablice magnesowe. VII Pszczyńska Olimpiada Przedszkolaków odbędzie się
w hali POSiRu. Jest to jedyna impreza sportowa, na którą kibiców zapraszać nie trzeba. Rodziców fotografujących swoje biegające pociechy nie brakuje. – Takiego dopingu przez cały rok na żadnej z imprez nie ma. To naprawdę świetna zabawa, warto ją zobaczyć– zaprasza Dariusz Zuber