Pszczyna: Upały zaszkodziły zamkowi. Mniej turystów w muzeum

Jest tego lata niewielki spadek liczby zwiedzających. Minimalny, ale jednak - wyznaje Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie. - Nie jest to objaw kryzysu. Tego u nas nie obserwujemy. To raczej wpływ straszliwych upałów, jakie mieliśmy w lipcu. Pogoda ma ogromny wpływ na frekwencję w obiektach muzealnych.

Mało rąk do pracy

Generalnie zamek ma się dobrze. Jeśli na coś narzeka to raczej tylko na brak rąk do pracy.

- Przydałoby się zwiększenie załogi nawet o dwanaście osób - mówi dyrektor Kluss.

Ale czy znajdą się pieniądze na zapełnienie wakatów? Dyrektor raczej na to nie liczy. - Dajemy sobie jakoś radę - zapewnia. - Wiele wysiłku to kosztuje, ale radzimy sobie. Najgorzej jest, gdy trafi się jakaś absencja chorobowa.

Co w tej chwili można zobaczyć?

Ze względu na rzeczone braki kadrowe nie ma za bardzo mowy o nowych wystawach. Zresztą nie ma też gdzie. Całe drugie piętro zajmują różne ekspozycje. Można tam oglądać m.in. przedmioty, które kiedyś stały czy wisiały tu i ówdzie w różnych miejscach zamku, ale ponieważ nie były częścią ruchomego majątku ostatnich panów na Pszczynie, więc podczas przekształcania dawnego muzeum wnętrz zabytkowych w muzeum zamkowe trafiły do magazynu. Teraz, na wystawie "Znane-nieznane", na powrót można je oglądać.

Jest też wystawa miniatur. Są portrety pszczyńskich Hochbergów. I ciągle jeszcze można oglądać zabytkowe elementy wyposażenia drewnianych kościółków ziemi pszczyńskiej.

Co nowego?

Są nowe wydawnictwa. Jedno z nich to kalendarz na rok 2013 złożony z najpiękniejszych prac dziecięcych nadsyłanych na konkurs "Moja przygoda w muzeum".

Jest wydane drukiem pokłosie konferencji naukowej, jaka w zeszłym roku odbyła się z okazji 65-lecia istnienia muzeum w dawnej rezydencji książąt pszczyńskich. Jest też angielskie i niemieckie wydanie przewodnika po zamku.

Nowością jest też możliwość rezerwacji miejsc poprzez Internet. W ten sposób można zarezerwować bilety m.in. na koncerty. System zaczął funkcjonować 1 lipca i od razu okazało się, że większość miejsc na koncerty ... świąteczne jest już zarezerowana. Nic nowego. Stali bywalcy wiedzą, że bilety na te niezwykłe koncerty grudniowe przy gigantycznej choince trzeba rezerwować właśnie latem. A wśród wykonawców tegorocznych koncertów będzie np. Hanna Banaszak.

Warto też zarezerwować sobie bilety na kolejne Wieczory u Telemanna, które w tym roku zaplanowane są na 20 i 27 października.

Łańcuckie karety gotują się do drogi

By uruchomić nową atrakcyjną wystawę, zamek czeka na przejęcie stajni. Być może stanie się to już 1 października. Będzie to wystawa karet. Łańcuckie karoce już czekają na podróż do Pszczyny. Będzie ich piętnaście. Staną w powozowni.