Pszczyna też chce mieć własne hasło promocyjne

Jak dobrze zareklamować miasto, przyciągnąć turystów albo inwestorów? Można zacząć od hasła promującego. Po tę formę reklamy sięga dzisiaj coraz więcej gmin i regionów. Gdańsk to "morze możliwości", Toruń - "gotyk na dotyk", a śląskie to "pozytywna energia".

W Pszczynie strategia promocji dopiero się tworzy i o haśle promującym nikt jeszcze głośno nie wspomina, jednak już dzisiaj mówimy przecież o "perle Górnego Śląska" czy jego "zielonych płucach". Swój pomysł mają też historyk Barbara Sopot-Zembok i autorka książek Halina Nocoń.

- Nasze hasło to "Wyjątkowa Pszczyna", nawiązuje do wyjątku ortograficznego, o którym dzieci uczą się już w szkole oraz daje do zrozumienia, że mamy się czym pochwalić - mówi Halina Nocoń.

- Bo dla nas Pszczyna jest miejscem wyjątkowym, na które składają się m. in. park, zamek rynek, żyje tu także mnóstwo wyjątkowych ludzi - dodaje Barbara Sopot-Zembok.
Bohdan Dzieciuchowicz, ekspert od wizerunku przyznaje, że dobry slogan może w wielkim skrócie zareklamować miasto - Da się w nim uchwycić to czym się charakteryzuje, w jakim kierunku chce się rozwijać i kogo ma przyciągnąć - mówi. Dodaje jednak, że musi być wymyślony z głową, bo równie dobrze może być antyreklamą.

- Najczęściej popełnianym błędem przez miasta jest to, że nie za bardzo wiedzą jak chcą się zaprezentować - mówi.
Ważne jest również dostosowanie formy hasła do odbiorcy.

- Jeśli jest kierowane np. do ludzi młodych, to możemy posłużyć się dowcipem. Z kolei jeśli chcemy przyciągnąć poważnych przedsiębiorców, to musi być prestiżowe - wyjaśnia Dzieciuchowicz. Bo jak podkreśla układanie sloganu tylko po to żeby był, jest bez sensu. - Tutaj sztuka dla sztuki się nie sprawdza - dodaje.
Niezależnie od tego jak bardzo slogan reklamowy będzie chwytliwy, musi komponować się z szerszą strategią promocji. Ta została zlecona przez Pszczynę firmie konsultingowej, jednak na jej kształt wpływ będą mieli także sami mieszkańcy.

- Chcemy, aby nam powiedzieli co w mieście się im podoba, a co należałoby zmienić - mówi Beata Rozmus z wydziału promocji Urzędu Miasta. - Bo to nie urzędnicy powinni decydować o tym jak gmina ma się promować.
Swoje opinie mieszkańcy będą mogli wyrażać przez stronę internetową urzędu oraz w badaniach ankietowych i telefonicznych - Chcemy ich zaktywizować do współpracy - dodaje Beata Rozmus.

Wasze propozycje hasła reklamowego dla Pszczyny piszcie w komentarzach albo na [email protected], wybierzemy najlepsze