Kaiserhof - świadomie czy nie - nawiązuje do niemieckiego kaisera Wilhelma II, który zamku pszczyńskim nie tylko bywał jako przyjaciel Jana Henryka XV, księcia pszczyńskiego, ale miał tu też swój specjalny apartament zajmujący całe skrzydło zachodnie. I tu m.in. decydowały się losy I wojny światowej.
Nazwa sklepiku pisana jest KaiSERhof, zręcznie wykorzystując zawarte tam słowo 'ser". Napis pod nazwą wyjaśnia wszystko: fromażeria, czyli sklep z serami (fromage - fr. ser).
Sery są najróżniejsze, dalekie od tych, które spotyka się w innych sklepach. Do tego bardzo ciekawy wystrój.
Po prostu - biznes z pomysłem.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?