Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pszczyna: Hubertusy pod parasolem, ale udane [ZDJĘCIA]

Karol Świerkot
Główna atrakcją Hubertusów była tradycyjna pogoń za lisem, w dzisiejszych czasach tylko symboliczna
Główna atrakcją Hubertusów była tradycyjna pogoń za lisem, w dzisiejszych czasach tylko symboliczna Karol Świerkot
Myśliwi częściej zwierzętom pomagają niż do nich strzelają. Podczas Hubertusów pokazują czym zajmują się poza polowaniami

Niepisana stolica łowiectwa śląskiego, tak o Pszczynie mówi Piotr Jacek, łowczy rejonu pszczyńskiego. - Mamy bardzo silną tradycję łowiecką, sięgającą kilku wieków, szczególnie w starej części miasta - wyjaśnia.

Dzisiejszy rejon łowiecki Pszczyny niemal całkowicie pokrywa się z obszarem byłego księstwa pszczyńskiego. Jednak tak duże połacie ziemi to nie tylko przyjemność z polowania z dala od siedzisk ludzkich, ale również obowiązki.

- Gospodarka łowiecka jest podobna gospodarki rolnej. To nie tylko polowania, ale także hodowla, karmienie, ochrona zwierząt - tłumaczy Jacek.

Hubertusy to z kolei okazja do świętowania i pokazania swojej pasji osobom którzy jej nie rozumieją. - To nie jest tak, że my tylko chodzimy i strzelamy, tak na prawdę to polowań jest najmniej, najważniejszy jest bezpośredni kontakt z naturą - dodaje.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto