Do państwa Szpeków z Wisły Wielkiej bociany przylatują od trzech lat. Zadomowiły się na ogródkowej lipie, którą po uderzeniu pioruna trzeba było ogołocić do pnia z korony.
Edek i Matylda (tak nazwała ich Barbara Szpek) przylatują do państwa Szpeków od trzech lat. W tym roku Edek przyleciał już 20 marca, to o 10 dni wcześniej niż przed rokiem. nie wyszło mu to na dobre, bo zastała go u nas zima. Przetrwał bo gospodarze regularnie go dokarmiali. jednak kiedy tylko się ociepliło, sam wyruszył na łowy. W święta dołączyła do niego jego partnerka Matylda
Wideo
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!