Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces burmistrza Pszczyny rozpocznie się w październiku

Karol Świerkot
Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny ma kłopot
Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny ma kłopot
To może być koniec politycznej kariery Dariusza Skrobola. Proces jaki na wniosek NIK wytoczył mu Urząd Skarbowy w Pszczynie, może pokrzyżować burmistrzowi plany wyborcze. Proces burmistrza Pszczyny ma się rozpocząć w październiku.

Burmistrz Pszczyny ma kłopoty, a w zasadzie będzie miał, jeśli przegra proces, który na wniosek Najwyższej Izby Kontroli wytoczył burmistrzowi pszczyński urząd skarbowy.

O co chodzi?

O nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, taki zarzut został sformułowany przez NIK po ostatniej kontroli jaką przeprowadził w pszczyńskim magistracie. Jak uzasadnia NIK, chodzi o księgowanie wydatków za grudzień roku 2010, w styczniu 2011, oraz podobną sytuację w roku 2012.

W czym problem?

Jak tłumaczy burmistrz, poprzedni skarbnik faktury za opłaty stałe z grudnia rozliczał w styczniu - chodzi o rachunki za wywóz śmieci, prąd, gaz - mówi Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny.

- Jest to niezgodne z ustawą o rachunkowości, ale zgodne z ustawą o finansach publicznych, on są ze sobą sprzeczne - przekonuje burmistrz.

I chociaż skarbnik od tego czasu się zmienił, to burmistrz jako szef urzędu odpowiada za podlegających mu pracowników.

- Obecnie skarbnik, prowadzi księgi zgodnie z ustawą, jednak za tamten okres odpowiadam ja, jako organ nadzorujący, chociaż nie jestem księgowym - tłumaczy burmistrz.

Do rozprawy mogłoby nie dojść, gdyby Dariusz Skrobol zgodził się z wyrokiem nakazowym jaki zapadł 20 czerwca. Dla burmistrza zasądzono wówczas grzywnę w wysokości 17,5 tys. zł.

- Sprawa w trybie nakazowym odbywała się bez mojego udziału, dlatego z wyrokiem mogłem się nie zgodzić, teraz proces będzie się toczył w trybie normalnym - tłumaczy burmistrz.

Proces burmistrza Pszczyny ruszy najpewniej w październiku.

I nie tylko o grzywnę będzie w niej chodziło. Bowiem cena jaką burmistrzowi przyjdzie zapłacić w przypadku wyroku skazującego, może być dużo wyższa.

Jeśli bowiem sąd zadecyduje, że burmistrz świadomie dopuścił się przestępstwa z kodeksu karno-skarbowego, z którego pochodzi zarzut, Dariusz Skrobol nie będzie mógł wystartować w przyszłorocznych wyborach samorządowych.

- Niewątpliwie wyrok w tej sprawie będzie ważny dla mojej przyszłości - przyznaje Skrobol.
Wszystko jednak zależy od interpretacji zarzutów. - Trudno tutaj mówić o umyślnym przestępstwie skarbowym - zaznacza burmistrz.

Liczy też, że sąd weźmie pod uwagę wyjaśnienia, które złożył w pszczyńskim Urzędzie Skarbowym, który pozew złożył, a także wyniki kontroli regionalnej Izby Obrachunkowej, która nie miała zastrzeżeń do rachunków urzędu.

- Urząd skarbowy pozew złożył na wniosek Najwyższej Izby Kontroli, taka jest procedura - mówi Regina Króliczek, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Pszczynie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto