Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg w Pszczynie. Pijany 36-latek staranował ogrodzenie. Został zatrzymany dzięki pomoc świadka

Szymon Kwiatkowski
Szymon Kwiatkowski
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie po pościgu zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który prowadził swój pojazd mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kluczowa okazała się pomoc świadka, który nie pozostał obojętny wobec zagrożenia na drodze!

Nietrzeźwy kierowca zatrzymany dzięki pomocy świadka

Zdecydowana i właściwa postawa świadka pomogła w zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy. Policja z Pszczyny została poinformowana o niepewnie poruszającym się mercedesie, którego kierowca najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Mundurowi poinformowani o sytuacji dość szybko zauważyli samochód, który odpowiadał opisowi zgłaszającego i natychmiast ruszyli za nim.

Mężczyzna siedzący za kierownicą całkowicie to jednak zignorował, a zamiast się zatrzymać, gwałtownie przyspieszył. Stróże prawa ruszyli w pościg. Na ulicy Zofii Nałkowskiej w Pszczynie kierowca utracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, lądując na ogrodzeniu posesji przy ulicy Bolesława Prusa.

Ponad 2 promile alkoholu

Okazało się, że przypuszczenia świadka były słuszne. 36-letni obywatel Ukrainy był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy ponad 2 promile alkoholu. Na dodatek policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.

Wyrażamy uznanie i pochwałę za obywatelską postawę świadka, dzięki któremu udało się być może zapobiec tragedii na drodze. Takie praworządne zachowanie stanowi przykład do naśladowania i jest dowodem na brak przyzwolenia i akceptacji na popełniane przestępstwo — informowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto