Piotr Machalica nie żyje. A jeszcze dwa miesiące temu otwierał VII Tyski Festiwal Słowa...

VII Tyski Festiwal Słowa Logos Fest jest ze wszech miar wyjątkowy.

Jako pierwszy z dotychczasowych edycji - z powodu pandemii koronawirusa - nie odbył się w terminie, czyli w maju. Miał za to coś w rodzaju pre-edycji: proLOGOS przypominający nagrania bohaterów poprzednich edycji (Osiecką, Młynarskiego, Grechutę...), a do tego wzbogacający program o słuchowiska, których w normalnym wydaniu nie dałoby się wprowadzić do programu.

Wszystkie wydarzenia VII Tyskiego Festiwalu Słowa Logos Fest zostały przełożone na jesień. Zainaugurował go 3 października 2020 r. Piotr Machalica, który przypomniał twórczość Jonasza Kofty (rok wcześniej w jego interpretacji publiczność Teatru Małego w Tychach wysłuchała piosenek Wojciecha Młynarskiego) i opowiedział o jego osobistym z nim spotkaniu. Po koncercie odbyła się rozmowa w cyklu "Aktor w dialogu" prowadzona przez Pawła Drzewieckiego, dyrektora Teatru Małego.

Rozmowa z Piotrem Machalicą

Zaplanowana na 18 października rozmowa z Wojciechem Pszoniakiem nie odbyła się ze względu na zły stan zdrowia aktora, który zmarł nazajutrz, w dniu, w którym na deskach Teatru Małego miało się odbyć przedstawienie "Naszych żon" w jego reżyserii i jego udziałem u boku Jerzego Radziwiłłowicza i Wojciecha Malajkata.

Potem już nic się nie odbyło na żywo, wszystko przeszło do sieci.

A teraz dowiadujemy się o nagłej śmierci Piotra Machalicy, który - jak podaje Radio Katowice - zmarł na CoViD-19.

Piotr Machalica urodził się 13 lutego 1955 roku w Pszczynie. Całe dzieciństwo spędził w Czechowicach-Dziedzicach. Potem przeniósł się do Warszawy na studia, gdzie ukończył PWST. Zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach. Znany był także z ról teatralnych.

"Rozstajemy się w połowie przerwanego zdania. Zawsze będziemy pamiętać, nasze życie i teatry bez Ciebie tracą barwy. Kochamy Cię", napisała Krystyna Janda.