- Odwołanie wpłynęło do ministra infrastruktury, to od niego zależy, czy cofnie wydaną przez wojewodę zgodę na budowę węzła - mówi Igor Śmietański z Wydziału Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. - Protest jednak dotyczy samego projektu, a nie spraw prawno-proceduralnych, dlatego liczę, że zostanie odrzucony - dodaje.
Sprawa jest jednak poważna, bo już raz, w 2002 roku, budowa obwodnicy z powodu protestów musiała zostać wstrzymana.
- Tym razem jesteśmy w lepszej sytuacji, bo wtedy protestowali właściciele działek, przez które droga miała prowadzić, dzisiaj wszystkie potrzebne tereny mamy już na własność - mówi Ryszard Pacer, rzecznik Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Katowicach.
Póki co prace nad obwodnicą trwają i nikt nie ma zamiaru ich przerywać. - Jesteśmy w trakcie procedury przetargowej, jeśli nie będzie kolejnych opóźnień, to roboty mogą ruszyć jeszcze w tym roku - zapewnia Pacer.
Jeśli jednak minister zgodę na budowę cofnie, obwodnica stanie w martwym punkcie. - W takim przypadku konieczne będzie przeprojektowanie całej inwestycji - kwituje.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?