Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpiekniejszy ogród w powiecie pszczyńskim, rozpoczynamy plebiscyt

Karol Świerkot
Uważasz, że Twój ogród jest wyjątkowy i kwitnie najpiękniej? Zrób zdjęcie i prześlij je do nas. Rozpoczynamy plebiscyt na najpiękniejszy ogród w powiecie. Dla inspiracji zajrzeliśmy do ogrodów państwa Kapiasów w Goczałkowicach Zdroju. Zdjęcia ślijcie na mejla [email protected]. Czekamy przez całe lato

Bujnie i kolorowo, ale też zdrowo. W taki sposób staramy się komponować rośliny na przydomowych ogródkach. Bo oprócz tradycyjnych tui i iglaków, sadzimy coraz więcej barwnych kwiatów oraz własnych warzyw. - Zioła, warzywa, owoce chcemy mieć coraz częściej z własnej hodowli - mówi Katarzyna Kapias-Blokesz, ogrodnik z Goczałkowic Zdroju.

Chowamy się w ogrodzie Pomimo zmieniających się trendów, nie maleje zainteresowanie roślinami, które rosną szybko i dają zasłonę od ulicy czy sąsiadów. - Szczególnie, jeśli mamy małą działkę, tutaj cały czas popularne są wszelkiego rodzaje tuje. Najbardziej rozchwytywany jest rodzaj szmaragd - ma regularny stożek i bardzo soczystą zieleń, ale wymaga też pielęgnacji, trzeba ją przycinać - dodaje ogrodniczka.

Gdzie te sady
Obecnie trudno szukać ogromnych ogrodów wokół domu, z pokaźnym sadem owocowym i ogródkiem warzywnym. - Kiedyś ogródki były większe, zawsze była wydzielona część na sad czy poletko z warzywami. Dzisiaj wszystko się miesza ze sobą - mówi Kapias - Obok siebie sadzimy to tuję, to jakąś jabłoń, a nieopodal jeszcze np. krzew agrestu - dodaje. Do lamusa jednak odchodzą oczka wodne, wolimy zrobić ładny skalniak. - Minęła ta moda. Oczko wodne jest pracochłonne, trzeba je czyścić i pielęgnować, ludzie nie mają na to czasu - wyjaśnia Kapias. - Nie znaczy to, że w ogóle rezygnujemy ze źródeł wody w ogródkach. Ale raczej są to fontanny, zrobione np. z przewierconego kamienia.

Pszczyńskie tradycje
U nas najbardziej przyjęły się magnolie, różaneczniki i azalie - Musiały być przy każdym domu - zapewnia Katarzyna Kapias. - A odkąd na rynku posadzono platany, również one zyskały na popularności wśród pszczynian. Mają oryginalną korę i duże liście.

Jaka gleba?

Nasze gleby są uniwersalne. Np. w Bielsku jest już za sucho na niektóre typy roślin - mówi Katarzyna Kapias-Blokesz. Gleba pszczyńska jest średniogliniasta. Bez problemu wyhodujemy tutaj azalie, różaneczniki, rośliny wrzosowate. Można trochę ziemię zakwasić poprzez zastosowanie kwaśnego torfu. Z drzew owocowych najbardziej lubimy z kolei jabłonie, które też powinny wyrosnąć bez problemów (np. antonówka, papierówka, szara reneta). W dalszej kolejności sadzimy grusze (np. konferencja, bonkreta Willsona). Lubimy też śliwki, tutaj bez zmian królują węgierki. Zatem tradycja starych i znanych odmian ma się dobrze.

Zdjęcia ślijcie na mejla [email protected]. Czekamy przez całe lato

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto