Mieszkańcy Miedźnej nie składają broni w walce przeciwko budowie drogi S1 przez gminę. Zyskali też nowego sojusznika.
- Przeciwko budowie drogi przez Miedźną występnie opowiada się także PG Silesia, która ma swoje wyrobiska pod naszą gminą - mówi Bogdan Taranowski, wójt Miedźnej.
Bo budowa mogłaby ograniczyć możliwości eksploatacyjne węgla. Jednak taki sam argument podnoszą też związkowcy z KWK Brzeszcze, tyle, że dla nich najkorzystniejszym wariantem jest wariant A, właśnie prowadzący przez Miedźną. Zdecydowanie sprzeciwiają się budowie drogi przez Brzeszcze czyli wariantom B,C i D.
- Jeżeli S1 zostanie zbudowana według któregoś z niekorzystnych wariantów, żywotność naszej kopalni zostanie skrócona o co najmniej 10 lat - mówi Stanisław Kłysz, szef Solidarności w kopalni Brzeszcze.
Czyje argumenty okażą się silniejsze, mieszkańców Miedźnej i PG Silesia czy związkowców z Brzeszcz?
Tego dowiemy się najwcześniej w maju. Wtedy GDDKiA prawdopodobnie podejmie decyzję o wyborze wariantu.
- Wytyczając warianty nowej drogi brane są pod uwagę wszystkie uwarunkowania: społeczne, ekonomiczne, środowiskowe, gospodarcze i inne - wymienia Dorota Marzyńska- Kotas, rzeczniczka GDDKiA.
- Do końca pierwszego kwartału opracowana będzie dokumentacja w zakresie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego i materiałów do decyzji środowiskowej dla wszystkich 4 wariantów przebiegu trasy S-1 z Mysłowic do Bielska-Białej - dodaje.
Z wstępnej analizy dokumentów projektowych wynika, iż największe szanse realizacji jako równorzędne mają warianty A oraz C. GDDKiA przeciwko wariantowi A mają przekonać też podpisy zebrane przez mieszkańców pod petycją do dyrekcji oraz ministra transportu. - Udało nam się zebrać 3696 podpisów, mamy nadzieję że wpłyną one na ostateczną decyzję GDDKiA - mówi Bogdan Taranowski. - Bo Ta droga jeśli zostanie poprowadzona przez Śląsk, nie będzie temu Śląskowi służyć - dodaje.
Listy podpisała zatem prawie jedna trzecia wszystkich mieszkańców gminy Miedźna.
Podobną petycję, ale przeciw wariantom B,C i D wcześniej w GDDKiA złożyli związkowcy z Brzeszcz, im udało się zebrać ponad 4 tys. podpisów.
Jednak w Brzeszczach drogi nie chce tylko kopalnia. Gmina chętnie widzi ją u siebie, bowiem teren pod tego typu inwestycję został wpisany w plan zagospodarowania przestrzennego gminy lata temu.
- Na etapie konsultacji społecznych kopalnia nie zgłaszała sprzeciwu co do planów budowy drogi - mówi Teresa Janowska burmistrz Brzeszcz.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?