Jedynie władze Miedźnej od początku walczyły o most z determinacją, chociaż własna rada też nie w całości była przekonana do słuszności tego kroku. Kiedy negocjacje z Kompanią Węglową odniosły skutek i ta już zgodziła się przekazać most gminie, głosowanie nad uchwałą o jego przejęciu zakończyło się dziesięcioma głosami za i pięcioma sprzeciwami.
Przewodniczący rady gminy w Miedźnej Stanisław Karbowy powiedział nam wtedy, że głosował za, ponieważ jest przekonany, że ten przejazd jest bardzo potrzebny zarówno mieszkańcom gminy Miedźna, jak i Oświęcimia.- Opieram to przekonanie także na własnym doświadczeniu, ponieważ troje moich dzieci jeździło do szkoły muzycznej w Oświęcimiu. Gdyby nie ten most, miałyby o wiele dłuższą drogę - twierdził...
Więcej w piątkowym wydaniu dodatku pszczyńskiego "Dziennika Zachodniego".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?