Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRÓTKO: Wypadki w Pszczynie zdarzają się rzadziej. Policja podsumowała 2012 rok

Karol Świerkot
Pszczyńska policja podsumowała ostatnie cztery lata na drogach w powiecie

Jest lepiej, tak wynika z policyjnych statystyk, które pszczyńska komenda sporządziła za ostatnie cztery lata oraz zestawiła ją z rokiem 1992. I faktycznie różnica jest, liczba wypadków w powiecie spadła o połowę. - Różnica jest bardzo duża, bo dla przykładu, w roku 1992 pszczyńska policja odnotowała aż 272 wypadki, a w ubiegłym 130, to ponad połowę mniej - mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka policji w Pszczynie.

Jednak co jednoznacznie wpłynęło na wzrost bezpieczeństwa, trudno powiedzieć.
- Z pewnością, należy wymienić lepszą jakość dróg i wyższej klasy samochody. Z punktu widzenia pszczyńskiej drogówki nie można pominąć również: wyeliminowania niebezpiecznych przejazdów i akcji prewencyjnych - wymienia rzeczniczka. - Zdecydowanie więcej osób zapina też pasy bezpieczeństwa, a dzieci sadza w fotelikach - dodaje.

W stosunku do roku 2011, rok 2012 również był bezpieczniejszy. W 130 wypadkach zginęło 5 osób, to o 6 mniej niż w 2011 i aż o 37 mniej niż w 1992 roku.

Mniej pijanych
Coraz rzadziej kierowcy siadają za kółkiem pod wpływem alkoholu, chociaż ich liczba ciągle jest daleka od zadowalającej. Jeszcze na początku lat 90. spowodowali oni 47 wypadków, przed rokiem 16, żaden nie był śmiertelny.
Mniej ginie pieszych

- W 2008 roku pszczyńska drogówka wyjeżdżała aż 50 razy do wypadków z udziałem pieszych. Rok później, już tylko 38 razy, a w następnym 23. W 2011 odnotowano nieznaczny wzrost, do 28 wypadków z ich udziałem - mówi Błaszczyk. - Natomiast w zeszłym roku, liczba tego typu wypadków spadła powtórnie do 23.

Niestety, za wypadki z udziałem pieszych często odpowiadają oni sami, szczególnie po zmroku, kiedy nie zakładają odblaskowych elementów.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto