Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fotoradar w Pawłowicach: Kierowcyi mają wątpliwosci

Karol Świerkot
Fotoradar w Pwłowicach działa poprawnie?
Fotoradar w Pwłowicach działa poprawnie?
Mierzy prędkość, robi zdjęcia. Niby nic. To robi każdy fotoradar. Jednak zainstalowany fotoradar w Pawłowicach budzi spore emocje. Czy aby naprawdę działa prawidłowo? Skąd te wątpliwości

Nad przestrzeganiem ograniczenia prędkości do 70 km na godzinę przez kierowców od miesiąca czuwa nowy żółty fotoradar w Pawłowicach. Stanął na skrzyżowaniu ulic Zjednoczenia i Wyzwolenia, czyli na jednym z najbardziej ruchliwych oraz niebezpiecznych krzyżówek w gminie: codziennie setki osób jeżdżą tędy do pracy w Jastrzębiu Zdroju.

Prawidłowe działanie nowego urządzenia budzi jednak spore wątpliwości mieszkańców.
Jak piszą nasi Czytelnicy błysk lampy błyskowej pojawia się zdecydowanie za późno, i nie wiadomo czy w oko fotoradaru wpadł Wasz samochód, czy ten, który Was wyprzedzał z nadmierną prędkością.

- Jak co dzień wracałem około północy do domu z pracy od strony Żor. Skręcam zaraz za fotoradarem w prawo, przede mną jechało czarne audi. Widziałem doskonale, że praktycznie połową auta był już za urządzeniem, gdy dopiero był flesz lampy błyskowej. Ja jechałem jakieś 50 km na godzinę. Mam nadzieję, że to nie do mnie przyjdzie mandat - pisze bartezz.

Podobne wątpliwości ma Poirytowany. - Codziennie tamtędy przejeżdżam. Dziś też jechałem, przepisowo 70km/h, drugim pasem przemknął inny samochód, jakieś 20-25 metrów przede mną, ale błysk fotoradaru zobaczyłem ja, a nie ten klient, który jechał szybciej. Teraz nie wiem, czy to ja nie dostanę tego mandatu zamiast tamtego gościa. Na szczęście był to samochód służbowy i ma zamontowany GPS, więc będę mógł się w razie czego odwołać - zaznacza.

Kierowcy skarżą się również na bardzo mocną lampę błyskową, która wręcz ich oślepia.
Zdaniem Inspekcji Transportu Drogowego w Katowicach, która radary obsługuje, fotoradar w Pawłowicach działa prawidłowo i na pewno został odpowiednio skalibrowany.

- Myślę, że opóźniony flesz to jest zwyczajne złudzenie kierowców. Z radarem nie było problemów i działa prawidłowo - mówi nam Mariola Bentkowska z Inspekcji Transportu Drogowego w Katowicach. - Urządzenie zaznacza dokładnie samochód, który przekroczył prędkość. Kierowcy naprawdę nie mają podstaw do zmartwień - dodaje.

Do katowickiego ITD wprawdzie nie wpłynęła jeszcze żadna oficjalna skarga na działanie fotoradaru, wiadomo jednak, że mandaty przychodzą z opóźnieniem.

- Dla nas pojawi się zmartwienie, jeśli będzie konkretna sprawa, a takiej nie było - zaznacza Bentkowska.

Drodzy kierowcy, czekamy na wasze kolejne sygnały, czy radar działa prawidłowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto