Jak informuje policja, o świcie dyżurny z tutejszej komendy policji został poinformowany o pożarze domu jednorodzinnego. W tym przypadku policyjne dochodzenie i opinia biegłego z zakresu pożarnictwa już wkrótce powinny wskazać przyczynę powstania ognia. Wieczorem, tego samego dnia, na tej samej ulicy, miał miejsce jeszcze jeden pożar. Tu, najprawdopodobniej zawinił alkohol i nieostrożne obchodzenie się z ogniem.
Pierwsza akcja gaśnicza została przeprowadzona około godziny piątej rano. Oprócz strat materialnych nikt nie ucierpiał. Nie zdołano uratować 3 ton siana i poszycia dachu budynku.Trwa liczenie strat.
Po raz drugi policjanci i strażacy wyjechali około godziny 20.00. Tym razem na drugi koniec ulicy Stawowej. Paliło się mieszkanie w budynku mieszkalnym.
Mężczyzna, którego na miejscu zastali strażacy, oświadczył, że podczas rozpalania w piecyku wypadł mu na podłogę żar. W skutek tego zapalił się dywan i reszta domowego sprzętu. Mężczyzna został odwieziony do szpitala.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?