18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Damian Galusek został odznaczony Krzyżem Zasługo przez Prezydenta RP. Opowiada nam o samorządzie

KS
Foto: H. Blokesz-Bacza
Rozmowa z Damianem Galuskiem, wójtem Pawłowic, odznaczonym przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi.

Jakie wrażenia po wizycie w Pałacu Prezydenckim?
Bardzo pozytywne. Było spokojnie, ale elegancko. Nie miałem też wrażenia, żeby uroczystość miała tylko charakter żeby ją odfajkować. Była to też okazja, żeby porozmawiać z samorządowcami z całej Polski.

Nie był tam Pan po raz pierwszy...
Byłem już kiedyś w sali kolumnowej, ale nie jako odznaczany.

Został Pan odznaczony jako jeden z 23 wójtów. Biorąc pod uwagę, że w Polsce jest 2479 gmin, to spore wyróżnienie.
Samo odznaczenie odbieram po prostu jak sygnał, że nasza gmina dała radę i to zostało docenione.

**Jest Pan samorządowcem od prawie 20 lat. Jak w tym czasie gmina się zmieniła, jak mieszkańcy się zmienili? **
Następowało to wolno, ale najbardziej widoczne jest to, że mieszkańcy uwierzyli, że to, co dzieje się w gminie, zależy przede wszystkim od nich samych. W to, że sami decydują o swoim losie. Dowodem na to są zebrania wiejskie. Nie ma na nich wzajemnego obrażania, ale są argumenty, pytania, o drogi, o kanalizację. Jest dyskusja w dobrym tonie. Mieszkańcy zaufali władzy. To chyba największa zmiana. Dlatego ja też staram się być wiarygodnym. Jeśli muszę odmówić, to to robię. Mówię mieszkańcom wprost, które inwestycje będą prowadzone w pierwszej kolejności i dlaczego. Dlaczego inne muszą poczekać. To trzeba mówić otwarcie. Widać też, że ludzie potrafią się cieszyć z koncertów, imprez kulturalnych, obiektów sportowych. Biesiady gminne są pełne mieszkańców.

[/b]Co zaliczy pan do swoich największych sukcesów, a co do niepowodzeń?
W 95 roku cała gmina była już stelekomunikowana. Udało się to zrobić w ciągu półtora roku. Na początku nikt nie wierzył, że to może się udać. Na pewno sukcesem było doprowadzenie do budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu DW 933 z DK 81. To znacznie poprawiło bezpieczeństwo. Wymieniłbym także ogólną estetykę i ekologię w gminie. Dobry stan dróg, ścieżki rowerowe, skuteczna selektywna zbiórka odpadów biodegradowalnych. Jeśli chodzi o niepowodzenia, to na pewno obwodnica Pawłowic. Mam nadzieję, że w ciągu wakacji uda się zatwierdzić projekt. Drugą rzeczą jest niska emisja. Niestety, nie ma narzędzi prawnych, aby móc nią lepiej zarządzać.
Załóżmy, że dostaje Pan od premiera czek in blanco na inwestycje w gminie. Co zrobiłby Pan w pierwszej kolejności?
Na pewno wybudowałbym obwodnicę. Potem trasy rowerowe, tak aby każdy uczeń z domu do szkoły mógł dojechać rowerem. Chociaż to i tak mamy w planach do 2014 roku. Chciałbym też, żeby ciepłociąg z kopalni podszedł pod naszą gminę, Wiem, że obecnie to nie możliwe. Ale gdyby były środki to co innego.
Nie myślał Pan, aby swoje doświadczenie przenieść na inny stopień samorządu np. do województwa?
Uczciwie powiem, że to na gminnym szczeblu samorządowym się decyduje i realizuje o większości rzeczy. Np. już w powiecie trudno przełożyć wprost decyzje na działania. A o sejmiku województwa nigdy nie myślałem.
Cechy dobrego wójta?
To nie jest pytanie do mnie, ale myślę, że przede wszystkim musi być decyzyjny, wiarygodny i konsekwentny.
Rozmawiał: Karol Świerkot

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto