Futurystyczny budynek za 15 mln zł ma być gotowy do końca roku. Bryła nowego Centrum Kultury w Pawłowicach, jest niemal ukończona. Ale wiadomo, że najwięcej pracy pochłonie wykończenie wnętrz i ich adaptacja. A adaptować będzie co. Bowiem centrum będzie mieć trzy kondygnacje, w tym podziemny parking dla 24 samochodów.
Znajdzie się tu sala widowiskowa dla 350 widzów, sala bankietowa oraz pomieszczenia warsztatowe, garderoby, magazynki. To pozwoli na wystawianie spektakli z dużą liczbą rekwizytów oraz udziałem wielu aktorów. Poza tym obiekt będzie miał własną kuchnię i część administracyjną razem z archiwum.
- Sercem centrum kultury w Pawłowicach będzie ogromna sala widowiskowa, po bokach znajdą się pracownie. Tak został budynek zaprojektowany - mówi Grzegorz Poloczek, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Pawłowicach. Nowy budynek będzie podzielony na 10 pięciokątnych segmentów, a każdy będzie nachylony pod innym kątem.
W pracowniach działać będą plastycy, ceramicy, kółka teatralne oraz muzyczne. - Obecnie z naszej oferty zajęć korzysta 350 uczestników. Dzięki nowemu centrum, będą pracować w jednym miejscu - dodaje dyrektor. Na sali widowiskowej dyrekcja ośrodka chce natomiast organizować koncerty, występy kabaretów, teatrów, a nawet małej filharmonii.
- To będą imprezy, które dotychczas w Pawłowicach nie mogły się odbyć, z powodu braku sali i oraz odpowiedniego zaplecza - tłumaczy dyrektor.
W centrum będzie też miejsce dla sztuki niezależnej oraz rodzimych artystów, a także na seanse kinowe. - Kino to jednak nie będzie nasza główna działalność. Nie mamy szans tutaj konkurować z multipleksami. Ale jakieś kino ambitne, familijne, dlaczego nie - mówi Poloczek.
Zmieni się też sposób zarządzania centrum. Jak podkreśla dyrektor, Pawłowice wzorce będą czerpać z dużych instytucji kultury.
- Chcemy pracować jak teatry. Czyli opracowywać cały sezon artystyczny, a nie tylko repertuar na najbliższe miesiące - tłumaczy. Ponadto dla mieszkańców zostaną wprowadzone udogodnienia w postaci kart abonamentowych.
- Wiadomo, że o tego widza trzeba dzisiaj powalczyć. Oczywiście, zapełnienie sali na 350 osób na popularny kabaret to nie problem, ale już na koncert jazzowy, tak - wyjaśnia.
Czy pawłowiczanie chętnie będą korzystać z nowego obiektu? To się okaże już za rok. Teraz mogą obserwować jak postępuje budowa. Bo ośrodek jest budowany w miejscu starego GOK-u, który został wyburzony w samym centrum gminy.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
