Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobla nadal z Górą. Nadwiślan nie zmienia trenera

Michał Dudek
Po meczu z Zaporą Porąbka pojawiły się spekulacje na temat rezygnacji Bartłomieja Bobli z funkcji trenera. - To były plotki - mówią w zarządzie.

Porażka Nadwiślana Góra w wyjazdowym spotkaniu z Zaporą Porąbka (1:2) wzbudziła spore poruszenie wśród kibiców, którzy zaczęli plotkować o zmianie trenera Bartłomieja Bobli. Zanim jednak odbyło się posiedzenie zarządu klubu, na którym miała zapaść decyzja, plotki skomentował wiceprezes Nadwiślana Andrzej Limańczyk. Stwierdził krótko "Ten kto coś takiego napisał jest niepoważny. Takiego trenera z dobrymi wynikami nikt w Górze nie chce się pozbywać",
Rzeczywiście, starcie w Porąbce w wykonaniu Nadwiślana nie było udane i podopieczni Bartłomieja Bobli wrócili bez punktu.

Należy jednak pamiętać, że do tego meczu Nadwiślan jako beniaminek zajmował pierwsze miejsce w IV lidze. Po porażce jest drugi, ale ma jeszcze jeden mecz do rozegrania, czyli ma szanse przegonić Przyszłość Rogów, do której traci dwa punkty. Taka postawa jak na beniaminka, przed którym nie stawiano zadania awansu do III ligi, musi budzić podziw.
Górzanie do meczu przystąpili osłabieni brakiem kontuzjowanego Sławomira Maławego i pauzującego za kartki, najlepszego strzelca Nadwiślana - Dawida Frąckowiaka. Brak tego duetu było mocno zauważalny. Szkoda, że Maławego zabraknie prawdopodobnie już do końca rundy, ze względu na rehabilitację kontuzjowanego barku.

Nadwiślan przegrał spotkanie, bo nie potrafił wykorzystać sytuacji strzeleckich. W pierwszej minucie drugiej odsłony meczu po błędzie Bartłomieja Bobli gola zdobyli gospodarze. Górzanie musieli gonić wynik. Udało się w 88 minucie, kiedy to Bobla tym urazem udanie dośrodkował do Pałki, który został faulowany w polu karnym. Rzut karny pewnie wykorzystał Norbert Stworzyjan.

Znany z gry do końca zespół Nadwiślana rzucił się do ataku. Swoich szans szukali Janusik i Pałka. Obaj nie wykorzystali dogodnych okazji. Z kolei rywale przeprowadzili w ostatnich sekundach skuteczną kontrę.

- Czuję poparcie zarządu, a przede wszystkim piłkarzy, z którymi razem przygotowujemy się do niedzielnego meczu. Mamy swoją ambicje i chcemy wygrywać - zapewnia Bobla, któremu kontrakt wygasa z końcem roku.

W niedziele górzanie zagrają z Gwarkiem Ornotowice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto