18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

45 i 60 lat po ślubie obchodziły pszczyńskie pary małżeńskie. Otrzymały medale Prezydenta RP

Karol Świerkot
45 par obchodziło w zeszłym tygodniu 50. rocznicę ślubu. Natomiast 8 par świętowało 60 lat na wspólnej drodze. Wszystkie zostały odznaczone medalami "Za długoletnie pożycie małżeńskie"

Zgoda, spokój, szukanie kompromisu, to zdaniem pszczyńskich jubilatów recepta na udane małżeństwo. W zeszły czwartek małżeństwa obchodzące 50 i 60 rocznicę ślubu zostały odznaczone medalami prezydenta RP "Za długoletnie pożycie małżeńskie. "

W tym roku jubileusz 50-lecia obchodziło 45 par, a 60-lecia - osiem.
- Pół wieku temu w Warszawie otwarto "Supersam" - pierwszy w Polsce wielopowierzchniowy sklep samoobsługowy, Telewizja Polska wyemitowała pierwszą dobranockę pt. "Jacek i Agatka"; nadawanie rozpoczął także Program III Polskiego Radia. - powiedział na spotkaniu Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny.

Także wtedy 45 par z Pszczyny zdecydowało się na małżeństwa, które trwają do dzisiaj.
- Trzeba się zgadzać i pomagać jeden drugiemu, nie ma innej rady, żeby tyle ze sobą wytrzymać - mówi Gertruda Filip z Pszczyny.

- Młodzi się dzisiaj przeważnie żenią a zaraz rozwodzą, a trzeba ze sobą normalnie żyć i się kłócić każdy dzień - śmieje się Gerard Filip.
Podobnie mówią Edeltraud i Jan Sobkowie z 50-letnim stażem małżeńskim. - Z małżeństwem jest jak z pogodą, bywa różnie. Raz jest dużo słońca, ale przychodzi też deszcz, czy burza, czasem nawet huragan przeleci. U nas jednak było więcej słońca, mimo że życie było trudne - opowiada Jan Sobek.
Dlatego jubilaci receptę dla młodych mają prostą.
- Zgoda i miłość budują. Trzeba sobie pomagać, wspierać się i ustępować. Upór nie pomoże - mówią Małgorzata i Ryszard Witułowie.

Chociaż jak zauważa Irena Gattner, recepty, które były dobre kiedyś, niekoniecznie działają dziś. - Kiedyś nie mieliśmy telewizorów, telefonów, częściej się spotykaliśmy. Mieliśmy ładniejsze życie niż teraz młodzi. Biedniejsze ale ładniejsze - mówi Irena Gattner - Spotykaliśmy się przy kanapkach, śpiewaliśmy, nie mieliśmy tylu stresów.

Jan Sobek również podkreśla, że mimo iż było trudniej, żyło się spokojniej. - Były czasy, że pracowało się po 16 godzin bez przerwy, trzeba było też utrzymać rodzinę, dzieci wychować na dobrych obywateli. - mówi Jan Sobek. - Dlatego, bez zgody ani rusz. Musieliśmy sobie pomagać.

Jubilatom składamy najserdeczniejsze życzenia. Aby jak najdłużej dawali przykład kolejnym pokoleniom pszczynian, jak należy dbać o małżeństwo.

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto