Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żubry w Pszczynie mają 155 lat. W 1865 r. książę pszczyński wymienił 25 jeleni na 4 żubry z Puszczy Białowieskiej

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Pokazowa Zagroda Żubrów w Pszczynie
Pokazowa Zagroda Żubrów w Pszczynie Jolanta Pierończyk
Żubry w Pszczynie mają 155 lat. W 1865 r. książę pszczyński wymienił 25 jeleni na 4 żubry z Puszczy Białowieskiej. Była to wymiana z carem Aleksandrem. Hodowla żubrów w Pszczynie udała się nad wyraz w tej chwili jest ich tutaj ponad 50. W Zagrodzie Pokazowej Żubrów w Pszczynie można oglądać jubileuszową wystawę plenerową.

Cztery pierwsze żubry zostały sprowadzone do Pszczyny w 1865 r . Przyjechały z Białowieży za zgodą cara Aleksandra, któremu spodobała się propozycja wymiany tych zwierząt w zamian za dwadzieścia pięć dorodnych jeleni. Propozycję taką złożył ówczesny książę pszczyński, Jan Henryk XI. Jubileuszowa wystawa jest więc poświęcona także jemu, którego nazwalibyśmy dziś ekologiem - mówi Michał Makowski, nowy dyrektor Pokazowej Zagrody Żubrów.

Kochający łowiectwo Hochbergowie starali się o różnorodność gatunkową w swoich lasach na ziemi pszczyńskiej.

Pierwszy Hochberg na Pszczynie, Jan Henryk X, wprowadził tu daniele (w 1853 r.). Okazał się dobrym gospodarzem, odważnym przedsiębiorcą i był na najlepszej drodze do podniesienia rangi swojego rodu oraz nadania mu znaczącej pozycji wśród elit pruskich. Niestety, jego plany przerwała nagła śmierć 20 grudnia 1855 r., zaledwie cztery lata po przejęciu Pszczyny od wuja, Henryka Anhalta, brata swojej matki. Miał zaledwie 49 lat, a jego najstarszy syn, Jan Henryk XI - 22.

Też starał się wzbogacać inwentarz leśny. Niestety, nie przyjęły się tu jelenie wapiti, które próbował wprowadzić w 1861 r. ani renifery (w 1905 r., na dwa lata przed śmiercią), natomiast wybornie udała się hodowla żubrów. Pamiątką po Janie Henryku XI jest w lasach pszczyńskich także jeleń sika, sprowadzony w 1905.

Pozostawił też po sobie plessówkę, czyli mały róg myśliwski, który był jego wynalazkiem i do dziś jest najbardziej znanym instrumentem myśliwskim w Europie.

Już w 1865 r. za osiągnięcia na gruncie łowieckim Jan Henryk XI otrzymał tytuł wielkiego łowczego królewskiego, z którym wiązał się obowiązek organizowania królewskich polowań. Część z nich odbywało się w dobrach pszczyńskich. Polowano m.in. na żubry.

Wielcy tego świata bywali na tych polowaniach już wcześniej niż Jan Henryk XI został wielkim łowczym. Jego pierwszym znaczącym gościem był Fryderyk Wilhelm jako następca tronu pruskiego (od 1888 cesarz Niemiec - Fryderyk III). Było to 18 lutego 1857 r. Polowanie to inauguruje księgę myśliwską założoną przez Jana Henryka XI dla upamiętnienia takiego gościa. W prowadzonej do 1901 r. księdze pojawiły się tam także imiona cesarzy Wilhelma I i Wilhelma II. Księga ta zdobiona jest rysunkami niemieckiego malarza, hrabiego Ferdynanda Harracha, o czym napisał dr Jan Kruczek w książce „Nieznane rysunki Ferdynanda hrabiego Harracha w księdze polowań księcia pszczyńskiego Hansa Heinricha XI von Hochberg”. Są tam też szkice ustrzelonych żubrów.

Rysunek głowy żubra ustrzelonego 9 grudnia 1880 r. w Jankowicach Harrach opatrzył komentarzem: „Kilka kul do niego było bezskutecznych”. Ostatecznie żubr padł od strzału następcy pruskiego tronu, Karola Fryderyka.

- Na koniec 2019 r. podano, że na świecie żyje 2269 żubrów, z czego 221 w zagrodach - mówi Michał Makowski, dyrektor Pokazowej Zagrody Żubrów w Pszczynie od 22 października (jego poprzednik przeszedł na emeryturę).

Nowy dyrektor jest fascynatem tego gatunku.

- Pierwszy raz zobaczyłem żubry podczas przedszkolnego kuligu. Wyglądały bardzo okazale na tle śniegowej bieli. Ten widok utkwił mi w pamięci - wspomina.

O żubrach pisał swoją pracę magisterską. Temat brzmiał: „Ocena poziomu rozrodu żubrów w rezerwacie faunistycznym w nadleśnictwie Kobiór”.

Swoją dyrektorską kadencję zaczyna od wspomnianej wystawy z okazji 155. rocznicy sprowadzenia żubrów do Pszczyny. Jest to wystawa plenerowa, ponieważ ze względu na bezpieczeństwo sanitarne zamknięty jest pawilon, w którym mieści się m.in. sala kinowa.

Prócz wystawy, w Zagrodzie Pokazowej Żubrów w Pszczynie można też oglądać szopkę. Są to dwie nowe propozycje zagrody i dodatkowa zachęta do odwiedzenia tego miejsca.

- Zagroda żubrów (jak i skansen) będzie nieczynna w Nowy Rok, w Sylwestra można oba nasze obiekty zwiedzać w godz. 9-13, w pozostałe dni - w godz. 9-16 - mówi Jacek Patyk, prezes Agencji Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej, która zarządza zarówno Pokazową Zagrodą Żubrów, jak i skansenem wsi pszczyńskiej.

Żubry najlepiej oglądać w porach karmienia, które obecnie odbywa się o dziewiątej, jedenastej, trzynastej i piętnastej.

Jest ich w tej chwili pięć. Dwa trzylatki, Platyn (ur. 1 sierpnia 2017 r.) i Plener III (ur. 1 września 2017 r.) początkiem listopada zostały wysłane do Andaluzji, gdzie w towarzystwie m.in. rysiów iberyjskich i orłów cesarskich żyją sobie na 1000-hektarowym terenie półwolnościowo, jak mówi dyrektor.

Około dziesięć żubrów zostało wysłanych też z rezerwatu w Jankowicach, gdzie jest ich w tej chwili około 50.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto