Źli tylko w nazwach

Długa przerwa w meczach rozbudziła apetyty wśród kibiców i zawodników Goczałkowickiej Amatorskiej Ligi Koszykarskiej. W niedzielę rusza kolejna, już trzecia edycja rozgrywek. Zobaczymy w niej kilka nowych drużyn i przede wszystkim nowych zawodników. W sumie na parkiecie goczałkowickiej hali wystąpi ponad 160 koszykarzy.

Na zakończenie poprzedniego sezonu pisaliśmy o profesjonalizmie panującym w lidze. Obecnie sytuacja w drużynach i w rozgrywkach jest jeszcze lepsza.

– Na spotkaniu kapitanów, postanowiliśmy zmodyfikować zasady funkcjonowania ligi. Są to kosmetyczne zmiany, ale bardzo atrakcyjne dla widza – tłumaczy Marcin Kawecki, jeden z organizatorów GALK.
I tak w każdym spotkaniu będą prowadzone dokładne statystyki, wzorem najlepszej ligi amerykańskiej. Będą liczone przechwyty, straty i wiele innych elementów gry.

– Przed każdą kolejką z każdego zespołu typowany będzie przedstawiciel do obserwowania meczu i prowadzenia statystyki. Na każdym meczu będzie ich dwóch, a obserwować będą oczywiście te spotkania, w których nie grają ich drużyny – dodaje Marcin Kawecki.

W rozgrywkach pojawi się Bad Boys. Nie jest to nowa drużyna, ale dawni Traperzy, którzy postanowili stać się „złymi chłopcami”. Skład pozostał bez zmian. W pierwszym sezonie młodzi chłopcy wraz z Marcinem Gładysławem, kierownikiem hali zbierali doświadczenia, teraz zapowiadają prawdziwą walkę.
Inne drużyny też zmodyfikowały swoje nazwy, przybierając nazwy sponsorujących je firm. Sponsorzy opłacili m.in. wpisowe oraz stroje zawodników. To ważne, bo większość koszykarzy to młodzi chłopcy, którzy się jeszcze uczą lub studiują, a na dodatkowe przyjemności nie wystarcza im pieniędzy. Oprócz tego mamy też w GALK-u debiutantów z Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Pszczynie.

W każdej kolejce dwie drużyny będą musiały pauzować, bo jest ich dużo. Czy ilość przerodzi się w jakość, zobaczymy. W tamtym sezonie okazało się, że ci najlepsi nie zawsze wygrywają. Tytułu mistrzowskiego bronią koszykarze MAS Promotion Team. Czy im się to uda, przekonamy się w marcu przyszłego roku. Organizatorzy mają też nadzieję, że mecze rozgrywane będą przy dopingu kibiców.

Wstęp na nie jest bezpłatny.

Gdzie, kiedy, o której?

Spotkania GALK odbywać się będą w goczałkowickiej hali od godziny 13. 45 do 20 w każdą niedzielę. Relacje z każdej kolejki będzie można przeczytać w środowych wydaniach Dziennika Zachodniego.
W pierwszej kolejce spotkają się:
Orły Mirosława K – Warriors, Słupsk 82-ZSTiL, Crew – Croop Team, LO Chrobry – Wodociąg, MAS Promotion Team – Wodociągi, Pro System – Szpiner Team.
ULKS Zryw Pszczyna – Bad Boys – pauzują.