Za nami Dożynki 2022 w Ćwiklicach - ZDJĘCIA. Był malowniczy korowód dożynkowy

Nim rozpoczęła się msza, duchowni, służba liturgiczna i Zakon Rycerzy św. Jana Pawła II podeszli od stojącą przed kościołem figurę Matki Bożej Siewnej z 1935 r., na której jest taki taka modlitwa:

"O Święta Pani, wzrok litościwie racz zwrócić na nasze sioła. Błogosław chatom i wiejskiej niwie, łąkom i sadom dokoła. Rola się nasza już zielenieje, ma wydać obfite kłosy. W nich spoczywają nasze nadzieje, o daj nam ciepła i rosy. Gdy straszną burzą miotana niwa, wnet gradu bijące strzały, zniszczyć potrafią nadzieję żniwa a z niemi obróbek cały. O Święta Pani, niebios Królowo, Ty nasze pola osłaniaj i plony nasze zachowaj zdrowo, i szkody wszelkie odganiaj..."

Figura przeszła niedawno renowację i uznano, że dożynki to dobra okazja, by właśnie wtedy ją na nowo poświęcić.

Po poświęceniu procesja z koroną dożynkową na czele weszła do zabytkowego kościoła św. Marcina z Tours, który ma 556 lat.
Mszę odprawił ks. proboszcz Sylwester Suchoń, który dziękował za 21 lat posługi w tej parafii, homilię wygłosił jego brat, rezydent parafii, ks. prałat Teodor Suchoń. Przy ołtarzu stali wspomniani Rycerze św. Jana Pawła II w charakterystycznych czarnych strojach.
Wzdłuż kościoła stały poczty sztandarowe 14 parafii powiatu pszczyńskiego oraz różnych organizacji.

Podczas mszy starostowie dożynek, Krystyna Witosz i Jerzy Sajdok, wręczyli proboszczowi bochen dożynkowy. Dwa pozostałe otrzymali później, podczas dożynkowych obrzędów, starosta Barbara Bandoła i burmistrz Dariusz Skrobol.

Starostowie tegorocznych dożynek to ćwikliccy gospodarze.

Krystyna Witosz wraz z mężem Bernardem od 35 lat zajmują się produkcją pieczarek i boczniaka na powierzchni 2200 m kw. Mają czwórkę dzieci. Pani Krystyna jest ponadto sekretarzem w KGW Ćwiklice. W 2019 r. została odznaczona Orderem Serca Matki Wsi.

Jerzy Sajdok z żoną Anną prowadzi rodzinne, wielopokoleniowe gospordarstwo o powierzchni 65 hektarów. Postawili na krowy i uprawę zbóż, rzepaku, kukurydzy, kapusty, ziemniaków i soi. Dzięki unijnym dotacjom udało im się zdobyć nowoczesne maszyny. Mają trzech synów, którzy angażują się w pomoc przy gospodarstwie.