Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w KWK Pniówek. Jeden z górników ma złamaną miednicę. Został przytrzaśnięty do taśmociągu przez kontener. Lądował śmigłowiec LPR

PCH
Do wypadku w KWK Pniówek doszło na poziomie 830.
Do wypadku w KWK Pniówek doszło na poziomie 830. JSW/Dawid Lach
Złamania miednicy doznał 51-letni górnik, który ucierpiał w wypadku, do którego doszło w KWK Pniówek. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna został przytrzaśnięty do taśmociągu przez kontener, zahaczony przez podwieszaną kolejkę. Na miejscu musiał lądować śmigłowiec LPR. Szczegółowe okoliczności wypadku ustali komisja powołana przez Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku.

Wypadek w KWK Pniówek. Lądował śmigłowiec LPR

Wszystkie służby - w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - zostały zaangażowane w akcję ratowniczą po wypadku do którego doszło w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej KWK Pniówek. Do zdarzenia doszło w środę, 1 grudnia, około godziny 18:15 na poziomie 830.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło podczas transportu materiałów w pokładzie 362/3 i 363 - informuje Sławomir Starzyński, rzecznik prasowy JSW.

Podwieszana kolejka miała złapać kontener, a ten z kolei miał przycisnąć do przenośnika taśmowego, przechodzącego w pobliżu górnika.

W wypadku ucierpiał doświadczony, 51-letni górnik, na kopalni zatrudniony od 15 lat. Poszkodowany mężczyzna miał doznać stłuczenia miednicy i okolic lewego biodra.

51-latka śmigłowcem LPR przetransportowano do szpitala w Katowicach-Ochojcu, gdzie jak się okazało uraz mężczyzny jest poważniejszy niż zakładano. - Po konsultacjach medycznych u mężczyzny stwierdzono złamanie miednicy - dodaje Starzyński.

Szczegółowe okoliczności wypadku będą teraz wyjaśniane. Ich ustaleniem zajmie się specjalna komisja, którą powoła Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto