W weekend w Pszczynie rusza festiwal "Pszczyń się do kultury"

Nawet Katowice pretendujące do miana kulturalnej stolicy Europy nie mają tak nośnego hasła jak Pszczyna, która od paru miesięcy posługuje się zawołaniem "Pszczyń się do kultury!" Wymyślił je zaprzyjaźniony z Plessartem łódzki artysta. Kupili nie tylko twórcy skupieni w tym pszczyńskim stowarzyszeniu robiącym dobry ferment kulturalny w mieście, ale i samo miasto. Najlepszy dowód, że właśnie "Pszczyń się do kultury!" zachęca do udziału w jednym z najbardziej kulturalnych pszczyńskich weekendów w tym roku.

W środę w Bugsy's Jazz Clubie o godz. 20 odbyło się oficjalne otwarcie spotkań artystycznych, którymi miasto chce uraczyć mieszkańców i gości od dziś do niedzieli. A wszystko w ramach III Pszczyńskiego Festiwalu Ceramiki, pleneru streeartowego, i Pszczyńskiego Weekendu Teatralnego. Dobrze będzie zaopatrzyć się w "rozkład jazdy", żeby być wszędzie . O ile to będzie możliwe przy tej liczbie imprez.

Wychodzimy z twórczością do ludzi, żeby się dzielić pasją i radością tworzenia" - deklarują członkowie Plessartu. I jak mówią, tak robią, czego efekty, kolejne zresztą, możemy śledzić od dziś do niedzieli. Razem z Pszczyńskim Centrum Kultury i miastem proponują spotkania, wystawy, koncerty, spektakle teatralne. Właściwie są to trzy festiwale, których finały zbiegają się 8,9 i 10 lipca.

W piątek startuje 3 Pszczyński Weekend Teatralny, na który złoży się dziewięć przedstawień. O 19 na Bankowej obejrzymy dziś "Saksofonistę" w wykonaniu teatru From Poland z Częstochowy. O 21.24 na dworcu PKP Wojciech Jakubiec z pszczyńskiej sceny/teatru/rowerowni pokaże sztukę "Dwadzieścia cztery po z Wrocławia". Reszta teatralnych zdarzeń czeka nas w niedzielę od godz. 14. W parku i na rynku będzie można zobaczyć teatr jednego aktora (Michał Cwoliga) ze Słowacji, Teatr Jednorazowego Użytku Edyty Fajlhauer, Teatr Varietes, Teatr Za Jeden Uśmiech, Galicyjski Teatr Kameralny Teatr On Off - wszystkie z Krakowa oraz teatr Terminus A Quo z Nowej Soli.

Dzisiaj na rynku rusza budowa okazałego pieca ze szkła Mateusza Grobelnego. W sobotę o 6 rano artysta rozpali swój Wrak Wygasłego Słońca, bo tak nazywa się ten projekt. Przy nim także od 22.30 rozpocznie się jedyny w swoim rodzaju koncert, który potrwa przez całą noc. Jeśli chcesz posłuchać, zabierz karimatę lub leżak, śpiwór i MP3 lub komórkę z radiem oraz słuchawki. Muzyka, jaką za pośrednictwem Radia Katowice uraczy nas DJ Sayon, The Butterfly, Cirrus Project, Tomasz Manderla, będzie słyszalna tylko przez słuchawki. Koncert nosi tytuł "Diho na cicho".

Pszczyński Festiwal Ceramiki (9 i 10 lipca) proponuje m.in. jarmark warsztatów ceramicznych z całej Polski, warsztaty garncarskie, ceramiczne, perkusyjne, szczudlarskie, wystawę "Glowy z cegielni". Wszystko za darmo.