Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Krzyżowicach budują Betlejem

KS
Od dwóch miesięcy obok kościoła Michała Archanioła w Krzyżowicach powstaje małe Betlejem.

Ta drewniana osada, która na początku stycznia stanie się sceną dla wystawianych tutaj co roku jasełek, jest dziełem podopiecznych wspólnoty Cenacolo (czyt. Czenakolo), pomagającej wyjść młodym ludziom z nałogów, głównie narkotykowego. To oni również będą głównymi aktorami spektaklu.

- Na scenie pojawi się około 50 osób, głównie z Cenacolo, ale nie tylko, bo w pracę nad jasełkami jest zaangażowanych wielu innych ludzi - mówi ks. Jan Grzegorzek, proboszcz parafii Michała Archanioła w Krzyżowicach.
Warto zauważyć, że wioskę wybudowano bez specjalistycznego sprzętu.

- Budowniczy korzystają z bardzo prymitywnych narzędzi, np. drzewo okorowują za pomocą zwykłych noży. Jedyne nowoczesne urządzenie jakie mają do dyspozycji to piła spalinowa do cięcia drewna, wypożyczona z leśniczówki - wyjaśnia ks. Grzegorzek.
Dlaczego krzyżowickie Betlejem powstaje w 2 miesiące za pomocą ludzkich mięśni a nie w tydzień przy użyciu maszyn? Bo na tym polega właśnie magia tego miejsca - Widać tutaj włożone serce i poświecenie - mówi proboszcz. Taka jest również idea grupy Cenacolo, aby z nałogu wychodzić za pomocą ciężkiej pracy i modlitwy.

- Nie stosujemy żadnej psychoterapii ani farmakologii, a mimo to 80 proc. członków wspólnoty wychodzi na prostą - przekonuje ks. Grzegorzek.
I chociaż terapia jest długa, bo trwa 3 lata, daje uzależnionym coś więcej niż wolność od nałogu.
- Nowe kontakty, odnowę duchową, przewartościowanie otaczającego świata - wymienia proboszcz. Oprócz tego każdy podopieczny uczy się włoskiego, który może się później przydać w np. w szukaniu pracy. - Jest to wymóg konieczny. Na początek każdy musi nauczyć się przynajmniej modlić po włosku - mówi ks. Grzegorzek.

I chociaż modlitwa obok pracy jest tutaj głównym zajęciem, to jak zaznacza ksiądz, zgłosić na terapię może się każdy, niezależnie od wyznania. - My tutaj nikogo nie nawracamy. Modlitwę jednak muszą odmawiać wszyscy, a w co wierzą, to sprawa ich sumienia - tłumaczy ksiądz. Pod skrzydła Cenacolo trafiają głównie ludzie młodzi, często wykształceni i z tzw. normalnych rodzin. - Człowiek od zarania ludzkości szuka różnych dodatkowych bodźców, i wpada w tarapaty - kwituje s. proboszcz.

**

Kinowe i telewizyjne hity na ekranie Twojego komputera - odwiedź Kino Telemagazynu

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto